Powakacyjne refleksje

 

Wakacje już dawno za nami. Były w tym roku bardzo intensywne. Dużo wyjazdów, spotkań. Szczęśliwie wszystkim wakacyjnym poczynaniom towarzyszyła wspaniała, czasem wręcz tropikalna pogoda.

Tak było w Trójmieście, kiedy gościliśmy Mariolę, Kay’ę i Jacka. Piękne dwa tygodnie, wiele wspólnie przeżytych chwil radosnych i bardzo szczęśliwych. Spotkania z nimi zawsze należą do wyjątkowych. I jest to zasługa ich serdeczności, otwartości i szczerości.

Dzisiaj chętnie i z nostalgią wracamy wspomnieniami do tych dni 🙂

Kilka momentów uchwyconych aparatem z naszych wspólnych pięknych wakacji.

 

 

Wakacyjna sesja zdjęciowa, którą zorganizowaliśmy Jackom na pamiątkę wakacji. Piękne artystycznie wykonane zdjęcia to zasługa Agi, która już nie jeden raz tak wspaniale spisała się upamiętniając nasze szczególne rodzinne uroczystości.

Tym razem (a jest to już ich trzecia sesja wykonana przez Agę) Mariolka, Kaya i Jacek w Sobieszewie.

 

 

Budki lęgowe z Choroszczy

 

Budki lęgowe typ Sokołowski, które kupiliśmy u Pana Jana z Chroszczy. Ręcznie robione, malowane drewnochronem. Proste w stylu rustykalnym, takie jak lubię. Niewątpliwą ich zaletą jest to, że są otwierane, co umożliwia ich czyszczenie. Do tego tanie jak przysłowiowy barszcz.

Znalazłam je w internecie. W czasie urlopu na Podlasiu odwiedziliśmy Pana Jana i nabyliśmy od niego trzy budki, które poniżej już w pełnej krasie prezentują się w Tuchomku.

W sumie mamy już 11 domków dla ptaków. Mogą z początkiem wiosny szukać sobie tu schronienia. My z uwagą i przyjemnością będziemy obserwować ich skrzydlatych lokatorów 🙂