Pieczeń rzymska lub po prostu klops z jajem kojarzy mi się ze Świętami Wielkanocnymi. Można ją konsumować na zimno lub na ciepło na przykład w towarzystwie sosu grzybowego. Taką pieczeń zawsze w Święta Wielkanocne przygotowywała moja mamusia. Obok zimnych plastrów pieczeni zawsze stała ćwikła z chrzanem.
W tym roku również na moim stole zagościł klops z jajem, którego smak można było wzbogacić sosem chrzanowym 🙂
1 kg mięsa mielonej wieprzowiny (u mnie chuda karkówka)
1 sucha bułka lub 50 g bułki tartej (ja dałam bułkę tartą)
1 spora cebula
2 ząbki czosnku
3 łyżki posiekanej zieleniny (u mnie natka pietruszki)
1 łyżka musztardy
2 łyżki sosu sojowego
1 i 1/2 łyżeczki soli
1 i 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
1 łyżeczka słodkiej papryki
2 jajka do masy mięsnej
4 jaja ugotowane na twardo (jako nadzienie klopsa)
4 jajka ugotować. Schłodzić w zimnej wodzie i obrać.
Cebulę drobno posiekać i zeszklić na oliwie. Do zeszklonej cebuli dodać czosnek przeciśnięty przez praskę.
Do mielonego mięsa dodać: cebulę z czosnkiem, bułkę tartą, wszystkie przyprawy, musztardę sos sojowy, natkę pietruszki, dwa jaja. Masę mięsną dokładnie wyrobić.
Foremkę tzw. keksówkę wysmarować masłem i posypać tartą bułką. Wyłożyć połowę masy mięsnej. Dobrze ugnieść. Dużą łyżką robić wgłębienia w które układać ugotowane jaja. Przykryć drugą częścią mięsa, dobrze ugnieść i wygładzić wierzch.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C około godziny.