Nalewka na płatkach dzikiej róży zachwyci każdego swoim niepowtarzalnym aromatem. Jest przy tym łatwa w przygotowaniu. A zatem do dzieła, zachęcam 🙂
U nas w Tuchomku dzikiej róży dostatek. Rośnie z dala od ruchliwych dróg. Dlatego bez żadnych obaw korzystam z jej kwiatów do robienia różnych przetworów. Nalewkę na bazie płatków dzikiej róży zrobiłam pierwszy raz.
300g płatków dzikiej róży
1 litr czystej wódki
0,25 l spirytusu 95 %
1,5 szklanki cukru
3/4 szklanki wody
4 cytryny (sok)
Najpierw należy przygotować syrop cukrowy (cukier rozpuścić w gorącej przegotowanej wodzie).
Płatki wkładamy do dużego słowa i zalewamy wódką i spirytusem oraz przestudzonym syropem. Dodajemy sok z cytryn, dzięki któremu zrównoważymy smak i nalewka nie będzie mdła. Pozostawione na co najmniej miesiąc płatki zbledną, oddając nalewce cały kolor i aromat.
Po tym czasie zlewamy nalewkę przecedzamy i filtrujemy (ja używam do tego celu filtrów do kawy) w celu uzyskania krystalicznej cieczy. Kolor nalewki powinien być różowo-pomarańczowy. Aby nie stracić koloru należy przelać ją do ciemnych zielonych butelek. Nalewkę odstawić na 2 miesiące najlepiej w ciemne miejsce. Po tym czasie można delektować się jej wyjątkowym smakiem i aromatem 🙂
Nalewka spektakularna 🙂 Perfekcyjny smak. To chyba najlepsza nalewka, jaką wyprodukowałam 😉