Wyprawa Olenki z Tatusiem do Malborka – „Eksploracja Zamku Krzyżackiego w Malborku”.
Niezaprzeczalne walory poznawcze i zabawowe. Strój zakupiony przy okazji wycieczki był obecny w wielu olenkowych zabawach i inscenizacjach. 😉
decoupage
Wyprawa Olenki z Tatusiem do Malborka – „Eksploracja Zamku Krzyżackiego w Malborku”.
Niezaprzeczalne walory poznawcze i zabawowe. Strój zakupiony przy okazji wycieczki był obecny w wielu olenkowych zabawach i inscenizacjach. 😉
Królowa jest tylko jedna !!!
Nasza radość i duma 😀
it’s time to spring
Wiosna, wiosna, wiosna ach to TY! 😉
Easter egg
Jaja wielkanocne z kolorowych barwników przygotowane przez Olenkę u Babci w Bytomiu.
Queen
Królowa nart i miłośniczka łyżew. Zawojowała sopockie lodowisko a na Łysej Górze pierwszy raz próbowała zabawy na nartach…
Jak każde dziecko kocha zimę 🙂 🙂 🙂
Wczoraj zaczęłam robić „kreatywny” album Olenki i Tobisia. Do jego wykonania kupiłam album – bazę do zdobienia. Posiada czterdzieści kartek o wymiarach 30 x 30 cm. W sumie czeka na mnie osiemdziesiąt stron, na które muszę znaleźć metodę, sposób i pomysł. Spieszyć się nie będę, bo chciałabym aby to był album wyjątkowy, aby każda ze stron ozdobiona została jakimś szczegółem, posiadała motyw przewodni, aby zawierała dodatkowe ciekawe treści.
Ukończyłam pierwszą stronę. Inne będę sukcesywnie prezentowała na blogu 🙂
Robienie kolażu jest bardzo proste i może być świetną zabawą. Wystarczy trochę kreatywności i wyobraźni.
Podstawowe materiały do kolażu to skrawki papieru, wycinki z gazet, zdjęcia lub ich kserokopie, tapety, folia, papier do pakowania prezentów itp. Niezbędne są także nożyczki i klej.
Mój pierwszy kolaż powstał spontanicznie i z serca. Niezbyt wyszukana technika, prosta forma i głęboka treść. Chyba wyszło nieźle 😉
Jakoś nie potrafię „rozstać się” z Fridą Kahlo. Tym razem cały dzień i pół nocy poświęciłam tworzeniu nowych prac. W sumie uzbierała się pokaźna gromadka – dwa obrazki i trzy wieszaki. Oczywiście każdą z tych prac dekoruje obraz tej artystki lub jej fotografia.
Tym razem zdjęcia Fridy Kahlo ozdobiły wieszak. Wykonałam go na mocno zużytej desce, na której widać pozostałości farby. Te przetarcia charakterystyczne są dla stylu shabby chic.
Można na tym niewielkim wieszaczku zawiesić klucze, ulubioną filiżankę lub bransoletki czy inną biżuterię. Świetnie wkomponuje się we wnętrzach rustykalnych, choć nie tylko 🙂
Wczorajszy wieczór nie należał do „zmarnowanych”. Zrobiłam dwa obrazki z Fridą Kahlo. 😀
Zdjęcia nie do końca oddają ich urodę. Postarałam się pokazać je w różnych konfiguracjach 😉