Pomidory, śliwki suszone, suszona żurawina, cebula, cynamon, miód – to składniki, które powodują że śledzie nabierają bardzo ciekawego i oryginalnego smaku. Polecam. Są naprawdę smaczne i mogą bez wstydu wylądować obok innych potraw na wigilijnym stole.
- 5 solonych filetów śledziowych
- 12 suszonych śliwek kalifornijskich
- dobra garść suszonej żurawiny
- 5 łyżek oleju roślinnego
- 2 kopiaste łyżeczki koncentratu pomidorowego 30%
- 2 łyżeczki miodu
- 2 cebule szalotki
- 1/4 łyżeczki mielonego cynamonu
- 2 łyżeczki łagodnej musztardy
- 1,5 łyżki majonezu dekoracyjnego
- do smaku: pieprz mielony, papryka mielona słodka, liść laurowy
Śledzie należy dobrze opłukać i moczyć około 30 minut w mleku. Następnie osączyć i dobrze osuszyć ręcznikiem papierowym, a potem pokroić na kawałki.
Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na rozgrzanym tłuszczu. Dodać miód, koncentrat pomidorowy, musztardę, pokrojone na kawałki śliwki i żurawinę. Podlać wodą (około 1/2 szklanki). Wrzucić liść laurowy i dusić 10 minut. Na koniec dodać cynamon i doprawić papryką oraz pieprzem. Odstawić do wystudzenia. Do zimnego sosu dodać majonez, dobrze wymieszać i połączyć ze śledziami. Serwować po minimum 12 godzinach.