Ostatnie przed świętami

Zamiast myśleć o świętach –  maluję i szlifuję podkładki.  Ale od jutra koniec z decoupagową działalnością. Od jutra – zakupy, pieczenie, gotowanie, sprzątanie czyli prawdziwa przedświąteczna gonitwa.

 

z Fridą Kahlo

zabawni z cykliści, podróż z  wallfisch  i chokolatier & confiseuri (dwie ostatnie chyba dla Joli? – czekam na odzew)

 z reklamami coca coli (vintage)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *