Druga dekada lipca z Jackiem i Kayą

Już dwa miesiące minęły od Waszej wizyty, wydaje się dawno, a faktycznie jakby to było wczoraj. My wróciliśmy chwilę temu z naszych długich wakacji. Czas nadrobić zaległości, co niniejszym czynię 😉

Pierwsza wizyta na Żabiance i kolacja w Casa Cubeddu, gdzie dołączyła do nas Natalka 😉

Codzienne spotkania u nas i rozmowy, rozmowy, rozmowy. I te poważne, i te wesołe, radosne, często pełne humoru. Ciągle jesteśmy siebie ciekawi. Tego brakuje nam najbardziej.

Spotkanie w Mandu w Oliwie z Bartkiem, Agą, Olenką i Tobiaszem. Się działo 😉

Dziesięć dni minęło jak z bicza trzasł, niestety. Czas na pożegnanie, które nie jest proste i łatwe a z wiekiem coraz trudniejsze. Wracajcie Kochani do nas jak najszybciej.

Wycieczka do Nowego Dworu

Fantastyczny wypad do Nowego Dworu Gdańskiego, gdzie obejrzeliśmy spektakl muzyczny „Polska Parada. Naszą bronią jest piosenka”, którego Bartosz miał przyjemność być konsultantem historycznym.

Musical to opowieść o losie polskich tułaczy, którzy uciekając z „nieludzkiej ziemi”, przechodząc szlak bojowy w chłodzie, upale, piaskach pustyni aż do bojowego debiutu pod Monte Casino.

Całość opowiedziana genialnymi piosenkami Feliksa Konarskiego oraz Mariana Hemara.

Przedstawienie odbyło się w pięknych, zabytkowych progach Żuławskiego Ośrodka Kultury.

Dzięki Bartek za zorganizowanie wyjazdu. To dla nas nie tylko okazja do pogłębienia wiedzy historycznej, ale nade wszystko okazja do wspólnie spędzonego WSPANIAŁEGO czasu 😀

Czerwcowe gdańskie spotkania

Tradycyjnie w czerwcu długo wyczekiwane i zawsze radosne, szczęśliwe, trochę szalone spotkania z Jolą i Klausem. To czas dla nas zawsze w rzeczy samej wyjątkowy. Oczywiście jak zawsze za krótki niestety …

Pierwszy przytulas w galerii Bałtyckiej 😉

Szalone zakupy w Marc O’Polo

Śniadanie u Pellowskiego

Czas spędzony z Izunią

W Medisonie 😉

W Forum i u Marzenki

i na Żabiance

Muffiny z agrestem i czekoladą

Przepis na te muffiny jest banalnie prosty. Wszystkie składniki trafiają do miski a następnie należy je po prostu wymieszać łyżką do otrzymania jednolitej masy.

  • 150 g mąki pszennej
  • 100 g cukru
  • 100 ml oleju
  • 150 ml jogurtu naturalnego
  • 1 jajo
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 cukier waniliowy
  • agrest
  • czekolada mleczna

Do miski wsypać wszystkie składniki i wymieszać łyżką.

Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Do każdego otworu nałożyć łyżkę ciasta. Na cieście ułożyć po 5 niedużych agrestów i po 1 kostce czekolady. Przykryć drugą łyżką ciasta. Opcjonalnie wierzch można posypać grubym dekoracyjnym cukrem.

Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 25 minut.

Są pyszne. Polecam. Agrest można zastąpić na przykład borówką amerykańską 😉

Spotkanie

Natka i Radek byli naszymi gośćmi. Piękni, młodzi, błyskotliwi z dystansem do siebie i świata. Serce się raduje. Jak ich nie kochać. Spędziliśmy razem doskonały czas 😀

Już za Wami tęsknimy. Wszak koncertów wszelakich w Gdańsku dostatek 😉

Cel ich przyjazdu to koncert Dawida Podsiadło na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk 😉

Chłodnik

Chłodnik to najlepsza zupa na upały. W tym sezonie moja pierwsza wersja chłodnika. Znalazły się w nim ogórki, rzodkiewka, szczypiorek, buraczki i czosnek. Plus oczywiście niezbędny w chłodniku jogurt i zsiadłe mleko. Proporcje składników u mnie zawsze intuicyjnie, „na oko” 😉

  • 4 małe ogórki gruntowe
  • 5 rzodkiewek
  • pół pęczka szczypiorku
  • 1 buraczek (upieczony lub ugotowany)
  • 1 spory ząbek czosnku
  • 350 g jogurtu greckiego
  • 350 g zsiadłego mleka
  • 300 g jogurtu „activia” z probiotykami
  • sól, pieprz
  • sok z jednej cytryny
  • 1/2 łyżeczki cukru

Ogórki obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Rzodkiewkę także zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Szczypiorek posiekać. Upieczonego lub ugotowanego buraka obrać i drobno posiekać. Czosnek zetrzeć na tarce lub przepuścić przez praskę. Do warzyw dodać jogurty i zsiadłe mleko. Wymieszać dokładnie. Doprawić solą, pieprzem, cukrem i sokiem z cytryny.

Zielone szparagi na cieście francuskim

Szparagi przebojem wkraczają na nasze stoły. Są pyszne, pożywne, łatwe do przyrządzenia. Można z nich przygotować nie tylko smaczne ale i efektowne danie. Jako, że to sezonowe warzywo, trzeba korzystać szybko, bo niebawem się skończą 😉

  • płat ciasta francuskiego
  • 1 pęczek zielonych szparagów
  • 2 jaja
  • 1 opakowanie śmietany 18%
  • 1/2 opakowania fety
  • 4 łyżki tartego parmezanu
  • kilka małych pomidorów
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • sól, pieprz

Szparagi złamać odrzucając zdrewniałą część. Obgotować (3 minuty) w wodzie że szczyptą soli, cukru i łyżką soku z cytryny, przelać zimną wodą. Jajka rozmącić że śmietaną przyprawić solą, pieprzem i opcjonalnie ulubionymi ziołami, dodać pokruszoną fetę i starty parmezan. Rozłożyć ciasto francuskie na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i skropionej oliwką, zagiąć brzegi tworząc rant. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni na 10 minut. Na lekko przestudzone ciasto wyłożyć szparagi. Zalać przygotowaną masą i ułożyć połówki pomidorków. Ponownie wstawić do piekarnika (180 stopni) i zapiekać kolejne 15 minut, aż ciasto francuskie będzie złote.