Quinoa zawiera 9 esencjonalnych aminokwasów, mnóstwo witamin i minerałów, nie zawiera glutenu, a do tego jest bardzo smaczna i prosta w przygotowaniu!
Kotleciki z kalafiora i quinoa. Wczoraj wypróbowałam – pycha!!! – gorąco polecam.
1 mały kalafior
1/2 szklanki komosy ryżowej
3 łyżki kaszy manny (semolina)
pęczek koperku
4 łyżki posiekanego szczypiorku
5 pomidorów suszonych w oleju
Ugotować komosę ryżową:
Zagotować 1 szklankę wody. Dodać 1 łyżeczkę oliwy z oliwek i osolić do smaku (jak na makaron). Dodać przepłukane i odsączone na sitku ziarna komosy. Gotować na średnim ogniu przez około 15 minut, aż quinoa wchłonie wodę.
Ugotować kalafior uważając aby nie był zbyt miękki. Rozdrobnić kalafiora blenderem (nie dopuścić do powstania puree) – mają być wyczuwalne małe kawałeczki kalafiora.
Posiekać koperek i szczypiorek.
Drobno pokroić osączone z oleju suszone pomidory.
Dokładnie wymieszać: rozdrobnionego kalafiora, ugotowaną i ostudzoną komosę ryżową, posiekany koperek i szczypiorek, suszone pomidorwy, jajo i kaszę manną. Doprawić solą, pieprzem oraz opcjonalnie ulubionymi ziołami.
Z powstałej masy uformować kotleciki i usmażyć na złoto. Podawać gorące prosto z patelni z naturalnym jogurtem.