Retrospekcja.
W lipcu nasz najmłodszy wnusio Tobiasz ukończył roczek. Uroczystość w gronie najbliższych odbyła się w Karczmie Polskiej Zagroda w Sopocie. I chociaż Tobiś tego dnia miał infekcję, to bardzo dzielnie wywiązał się z obowiązków należnych jubilatowi. Zachwycał nas wszystkich, był pogodny i miły jak zwykle. No może z uwagi na chorobę zabrakło Mu tego dnia trochę więcej uśmiechu…
Z pocieszycielem – smoczkiem i bardzo troskliwą siostrzyczką Olenką…
Kiedy w oczku zakręci się łezka – Mamusia utuli smuteczki Tobiaszka najlepiej…
Smakowite menu. Zraz wójta, eskalopki z polędwicy, kurczak z grzybami lub dorsz w ziołowej panierce… Olenka wybrała na pierwsze danie wyborny żurek w chlebie.
Tobi również czeka na swoje danie dzierżąc w rączce dużą łyżkę…
Olenka zawsze gotowa, aby pomóc braciszkowi, także w zdmuchnięciu urodzinowej świeczki… Razem zawsze łatwiej.
Tatusine gratulacje i aplauz gości Jubilat przyjął z uśmiechem…
Toast jak przystało, za zdrowie Jubilata!!!