Lipiec z Jackiem i Kay’ą. To był wspaniały czas. Krótko, bo tylko tydzień, ale za to bardzo intensywnie. Kochani miło wspominać czas spędzony z Wami, ale każde wspomnienie niestety niesie ze sobą tęsknotę. Uściski dla całej naszej kanadyjskiej piąteczki – przepraszam – szósteczki. Zapomniałam o Franiu.
Wrzesień. Piękne upalne dni. Jaszcze po pracy można było zajrzeć na plażę…
Szósteczka Olenki. Przemiła jak zawsze uroczystość w gronie najbliższych. Olenka urocza Jubilatka szczęśliwa i radosna.
Krótka fotograficzna relacja z moich październikowych imienin w Mandu, gdzie zajadaliśmy się pierogami na wiele sposobów. Zjeść tu można zawsze pysznie, obsługa miła i wydzielony plac do zabawy dla milusińskich. Jedyny kłopot z miejscami, ale jeśli się wcześniej zarezerwuje, to i ten problem znika.
Walentynki 2017 pod znakiem czerwonego serduszka świętowaliśmy w restaurante Tesoro i u wnuków.