Szkatułka z Audrey Hepburn powstała trochę wbrew rozsądkowi. Cena, jaką zapłaciłam nie była mała. Stawy dały popalić w dwójnasób, ale zadowolenie z końcowego efektu trochę ten ból złagodziło. Taka oto – prosta z wizerunkami AH w przeważającym kolorze czarno-biały i jedyna dodatkowa ozdoba to złote ranty.