Recykling w modzie. Tym razem wybór padł na stare dżinsy Rysia.
Dżins ma w sobie to c o ś ! Lubię wszelkie jego odcienie, przetarcia a nawet dziury…
Śledzę od dłuższego czasu w necie pomysły na diy ze starych zużytych dżinsów. Pomysłów jest całe mnóstwo. Niektóre zaskakujące, ale wszystkie zachęcające do przemyślenia i naśladowania. Mam już w głowie kilka, ale tym czasem duża torba.
Duża pojemna torba ze starych dżinsów to mój pomysł i fason – realizacja niezawodnej Pani Irminy, dla której szycie zawsze było twórcze.
Haftowane motyle to moje dzieło. Zrobiłam je wiele lat temu. Haft wtedy był moją pasją. Każdy motyl wykonywany był z pojedynczej nitki muliny. To była naprawdę żmudna praca. Haft powstawał bardzo długo, ale pasja to pasja. Nie ma zmiłuj. Ta precyzja w hafcie pozwoliła teraz bez trudu je wyciąć i naszyć na torbie. Niewątpliwie torba z naszytymi motylami zyskała na wyglądzie i jest jedyna w swoim rodzaju, co dla mnie jest zawsze bardzo istotne.
Torba z założenia miała być mocna i duża, która bez obawy pomieści oprócz oczywistych przedmiotów także w razie potrzeby większe zakupy.