Pisankowe szaleństwo

Cały czas w głowie kłębią się myśli o Natce i Tadeuszku, którzy tak dzielnie spisali się w niedzielę 6 marca. Żeby łatwiej radzić sobie z emocjami i oczekiwaniem na ich powrót ze szpitala wpadłam w „pisankowe szaleństwo”.

fauna & flora

niebiańscy łucznicy

the & muffins

2 komentarze do “Pisankowe szaleństwo”

  1. Piękne i wspaniałe, jak zwykle zresztą, te kaczuszki, koguciki, baranki , ptaszunie…
    … kwiatki aż proszą o zainteresowanie!
    Ach Jagód, Ty to wiesz jak czas spędzać mile

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *