Surowe, ascetyczne, subtelne, minimalistyczne, ekologiczne, naturalne – takie choinki w tym roku zagościły u nas w domu 😉
Dbajmy o naszą planetę – każdy nawet najmniejszy krok jest ważny 🙂 Dlatego nie mają żadnych ozdób i żadnych światełek a i tak są wyjątkowe.
Gałązki pochodzą z ogrodu Ali i z naszego Tuchomka 😀
Kilka gałązek, metalowy złoty drucik, nożyce, godzina pracy, trochę bałaganu i gotowe 😉