Moje „jaja” w Jolinej aranżacji Pisanki – wydmuszki dotarły na Wyspę w całości. Tak prezentowały się na Wielkanocnym stole u Państwa Asbahr’ów. Aranżacja bardzo mi się podoba – gratuluję pomysłu i pozdrawiam serdecznie.
przesliczne jajeczka!!!!