Drewniane pudełko, szkatułka znalezione przez Hanię na strychu w podlaskich Sierzputach. Stare, mocno sfatygowane, ale bardzo ciekawe. Wykonane z litego drewna z ładnymi rzeźbionymi brzegami. Przez zimę przeleżało w Tuchomku. Ciągle brakowało czasu aby się nim zająć. Obiecałam Haneczce, że go odnowię. I dzisiaj wreszcie się zebrałam. Od samego rana: naprawianie, malowanie, przecieranie, klejenie, lakierowanie. Jeszcze nie do końca zrobione. Pozostało kilka drobiazgów, które dodadzą szyku. Mam nadzieję skończyć do przyjazdu Hani…
Przed renowacją
i po renowacji
Ostatecznie zdecydowałam się na mój ulubiony styl schabby shic
i na cudowną Gretą Garbo.
Dzwonek ogrodowy rozwinął pąki.
Jest piękna , dziękuję