Konfitura z owoców dzikiej róży z agrestem i cytryną
Zawsze robiłam tę konfiturę tylko z owoców róży. Tym razem dodałam agrest i cytrynę mając nadzieję, że będzie bardziej wyrazista w smaku. No i się nie myliłam. Konfitura wyszła naprawdę smakowita.
2 kg oczyszczonych owoców dzikiej róży,
1,5 kg obranego agrestu,
1 szklanka wody,
2 kg cukru,
2 cytryny sparzone i pokrojone w cieniutkie półplasterki,
3 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Do rondla o grubym dnie wsypuję cukier, wodę i gotuję syrop. Do gorącego syropu dodaję owoce róży, agrest i cytryny. Zagotowuję i odstawiam na kilka godzin. Smażę konfitury ponownie od momentu zagotowania około 20 minut. Po czy znowu odstawiam konfitury na kilka godzin. Po tym czasie dodaję do konfitur ekstrakt waniliowy i smażę około 1/2 godziny do chwili aż owoce staną się szkliste. Gotowe konfitury przekładam do wyparzonych słoików. Słoiki zakręcam, odwracam do góry nogami aż wystygną. Potem wędrują do spiżarni.