Pyszny na Dzień Mamy

 

Dzień Mamy w tym roku nie zachwycił słońcem i ciepłem, ale spędzony z dziećmi i wnukami zapewnił dużo ciepła i bezcennych niczym nie zastąpionych radosnych i szczęśliwych chwil. 

 

SAM_7941

 

Polecam na ten wyjątkowy dzień ciasto, które było godnym uwieńczeniem naszego świątecznego obiadu. 

 

SAM_7935

 

spód ciasta  z nutelli i sucharków

 

3/4 opakowania sucharków (daję bez cukrowe z uwagi na bardzo słodką nutellę)

350 g nutelli

 

Sucharki miksujemy  na tartą bułkę i łączymy z nutellą dokładnie mieszając za pomocą drewnianej łyżki na jednolitą masę.
Masą wypełniamy dno tortownicy dokładnie uciskając i wyrównując łyżką. Wstawiamy do lodówki.

 

Druga warstwa

 

– 250 ml śmietany kremówki
– 250g serka mascarpone
– 1 łyżka ekstraktu waniliowego
– 2 łyżki cukru pudru

Śmietanę kremówkę ubijamy dodając pod koniec cukier puder. Do ubitej śmietany dodajemy serek mascarpone i wanilię. Dokładnie mieszamy i wykładamy na spód sucharkowy. Ponownie wkładamy do lodówki.

 

Trzecia warstwa brzoskwiniowa

 

puszka brzoskwiń
2 galaretki o smaku brzoskwiniowym

 

Brzoskwinie odsączamy i miksujemy na gładką masę. Galaretki rozpuszczamy w połowie wody (2 galaretki w 1/2 l wody) i dodajemy do zmiksowanych brzoskwiń.
Kiedy mus zaczyna tężeć delikatnie wykładamy na warstwę serową. Schładzamy w lodówce minimum 3 godziny.
A potem już tylko delektujemy się tym pysznym deserem.

 

 

SAM_8183

Wypad do Linii

 

Niedziela słoneczna, ale nie upalna taka w sam raz aby spędzić kilka godzin na łonie natury w posiadłości Ali i Bodzia. 

 

SAM_7891

 

Pszczelarstwo to nowe hobby Bodzia. Pasieka prezentuje się wspaniale i jest niewątpliwie ozdobą ogrodu. Własnoręcznie zbudowana dla uli wiata głównie z materiałów odpadowych jest godnym naśladowania przykładem recyklingu.

Wyraźne oznaki nastroju rojowego wśród pszczół skłaniały właściciela do bacznej obserwacji pasieki. Towarzyszyli mu Jerzyk i Rysiu, którzy z dużym zaciekawieniem obserwowali zachowanie pszczół.

 

SAM_7902

 

Poidło dla pszczół.

 

SAM_7894

 

Okazałe trofeum łowieckie myśliwego Bodzia prezentowane przez Rysia.

 

SAM_7895

 

 Zaprzyjaźniony z Bodziami dachowiec chadza własnymi ścieżkami. Trzeba mieć nadzieję, że nie zrobi krzywdy lokatorom budek lęgowych, które zostały umieszczone najwyżej jak można było, ale dla niego to przecież żadna przeszkoda.

 

SAM_7907

SAM_7908

 

Budki są również przykładem recyklingu. Bogdan zbudował je ze starych skrzynek.

 

SAM_7898

 

Panowie wykazali też niezłe ogrodnicze umiejętności. Wykonywali bardzo precyzyjnie i bez zastrzeżeń wszystkie polecenia przekazywane przez ich lepsze połowy. Trzeba przyznać , że Jerzy jest najlepszym ogrodnikiem, Bodziu był od tych prac: wykop, przynieś, podaj i podlej a Rysiu jako najstarszy obserwował i podziwiał.

 

SAM_7900

SAM_7909

SAM_7901

 

Piękna magnolia już w ostatniej fazie kwitnienia. Niedaleko niej Panowie zasadzili nową o białych kwiatach.

 

SAM_7905

 

W Karacie

 

Z Babusią w pracy

 

Dzięki uprzejmości przełożonych mogłyśmy w piątek razem „popracować” a tym samym zażegnać „awarię” spowodowaną mamusinym wyjazdem na szkolenie.  Atmosfera w Karacie była bardzo przyjazna. Dlatego nie było żadnych kłopotów z adaptacją, a wręcz przeciwnie pełna swoboda i zadowolenie.

 

SAM_7705

 

 Pracowała pilnie testując mazaki, w które zaopatrzyła ją ciocia Ala.

 

SAM_7709

 

 Był też czas na relaks. Pod biurkiem razem z przyjacielem Florkiem.

 

SAM_7718

 

Telefon stacjonarny i do tego przewodowy – niebywała atrakcja.

 

Wiosenne koguciki

 

Archiwalny numer Werandy kwiecień/2010

 

SAM_7614

 

zawierał szablon koguta oraz przykłady jego wykorzystania.

Jakiś czas temu jednego kogucika namalowałam wykorzystując wspomniany szablon na ścianie okiennej w kuchni. Wczoraj dla towarzystwa na ścianie przeciwległej przykucnął sobie drugi wiosenny kogucik.

1. Przymiarka kolorów – dopasowywanie farb na razie na kartonie.

 

SAM_7602

 

2. Szablon należy dokładnie klejącą taśmą przymocować do ściany i za pomocą małego tamponika z gąbki nanieść farbę. 

 

SAM_7596

 

 3. Kiedy wyschnie zdjąć szablon ze ściany i małym pędzelkiem domalować oko.

 

SAM_7594

 

 Gotowy! Trochę przy tym zabawy, ale ile frajdy i zadowolenia z końcowego efektu. I nic tam, że zegar wskazał już godzinę 1,00 w nocy. Przy takiej pracy nie czuje się zmęczenia.

 

Było, minęło…

 

Oczekiwanie…

 

Zgodnie z tradycją: wysprzątany dom, odświętny obrus na stole niecierpliwie czekający na świąteczne dania Wielkanocne, koszyczki ze święconką przyniesione przez Tadzia i Olenkę, tradycyjne dania pieczołowicie przygotowywane w Wielkim Tygodniu, wazon z bukszpanem, zajączki, baranki i pisanki. Było pięknie, rodzinnie, wesoło i smakowicie. Krótko niestety, ale za to bardzo intensywnie. Atmosfera tych dni gościć będzie na pewno jeszcze bardzo długo w naszych sercach. I choć za oknem  nie wiedzieć czemu padał śnieg a aura bardziej pasowała do świąt Bożego Narodzenia, to zupełnie nie osłabiło naszego dobrego samopoczucia. No może zabrakło ochoty na spacer brzegiem morza…

 

SAM_7453

SAM_7467

SAM_7469

SAM_7460

SAM_7474

SAM_7458

 

Ania

 

11 marca na świat przyszła Ania -prześliczna córeczka Sylwii i Wojtka, wnuczka mojego brata. Szczęśliwym rodzicom i dziadkom składamy serdeczne gratulacje z okazji pojawienia się na świecie  nowej maleńkiej istotki. Maleństwu życzymy beztroskiego, zdrowego dzieciństwa a najszczęśliwszym rodzicom odkrywania uroków wspólnego życia pełnego miłości i szczęścia.

 

IMG_1034

 

Mała Ania jest imienniczką mojej kochanej mamy.

 

Wekkend z JJ

 

Relacja trochę z opóźnieniem

 

Jola z Julką wpadły jak po ogień – tylko na weekend. Za krótko oczywiście. Cel wizyty był określony, przeznaczony dla rodziców, dlatego mogłyśmy niewiele z niego uszczknąć dla siebie. Było fajnie, intensywnie, w biegu. Ale mimo  krótkiego czasu dobrze się bawiłyśmy…

 

CIMG7977laski

 

Na herbatce u Kazików

 

CIMG7985my

 

Wieczór u Szydłowskiego

 

CIMG7986brot

 

Żurek i kołduny w barszczu (poniżej) to niezbyt rozsądne o 23-ej. Ale po kilkugodzinnej bieganinie i do piwa w sam raz – dodatek do babskiej paplaniny, która jest czasem konieczną odskocznią i odstresowaniem.