Chłodnik litewski

Chłodników jak świat długi i szeroki jest co niemiara, jednak w Polsce na pierwszym miejscu lokuje się chłodnik litewski z botwinki.

Hiszpanie słyną z gaspacho – chłodnika na bazie pomidorów i papryki, Francuzi mogą pochwalić się chłodnikiem z porów – vichyssoise – Bułgarzy szczycą się taratorem opartym na jogurcie, ogórkach i orzechach włoskich, a my Polacy kochamy chłodnik litewski z botwinki za jego orzeźwiający smak, lekkość, chrupkość nowalijek, za słodki smak młodego buraka i kremowy jajka 😀 To niewątpliwa gwiazda wśród naszych zup letniego sezonu.

  • 1 pęczek dorodnej botwinki z buraczkami 
  • 2 spore garście szpinaku
  • 200 ml wody
  • 1/2 pęczek koperku
  • 1/2 pęczka szczypiorku drobnego
  • 1 pęczek rzodkiewek
  • 2 ząbki czosnku
  • sól, pieprz, cukier
  • 500 g jogurtu naturalnego
  • 500 g kefiru
  • 200 g śmietany 18 %

Do garnka wlać 200 ml wody, dodać posiekaną botwinkę i szczaw, 1 łyżeczkę soli i 1 łyżeczkę cukru. Kiedy woda się zagotuje, przykryć pokrywką i podgrzewać na małym ogniu przez 5 minut. Podgotowaną botwinkę odstawić do wystudzenia.

Do ostudzonej botwinki dodać jogurt, kefir i śmietanę oraz: posiekany koperek, pokrojoną drobno rzodkiewkę i drobno pokrojony szczypiorek. Na koniec dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawić solą, pieprzem i ewentualnie cukrem.

Podawać z jajkiem ugotowanym na twardo.

U mnie chłodnik litewski zawsze serwuję z młodymi podsmażonymi ziemniakami okraszonymi boczkiem lub kiełbasą :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *