Delikatne, bezpretensjonalne, o pięknych barwach, nieco staromodne, moje ulubione. Odporne na zimne noce (nawet do minus 5 stopni). Z tego powodu można je wcześnie wysadzać. Na moim balkonie pojawiły się już 26 lutego 🙂 Będą kwitły do końca czerwca. Uwielbiam je 😀