Wczoraj zdecydowałam, że na świątecznym stole w tym roku nie może zabraknąć pralinek orzechowych. Są pyszne, Przypominają w smaku ferrero rocher’y. A robi się je błyskawicznie.
200 gram wafelków z nadzieniem z orzechów laskowych (bez czekoladowej polewy) – ja kupuję takie z Lidla – haselnuss – pakowane po 10 sztuk)
100 gram orzechów laskowych
380 gram nutelli
3/4 szklanki rodzynek namoczonych w rumie
100 gram czekolady mlecznej
100 gram czekolady gorzkiej
Orzechy laskowe podpiec w piekarniku lub na patelni przez kilka minut i posiekać. Wafelki pokroić na nieduże kawałeczki. Rodzynki zalać rumem na co najmniej 30 minut. Wszystkie powyższe składniki wymieszać (łącznie z rumem).
Z masy formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Obtaczać w czekoladzie roztopionej w kąpieli wodnej. Układać na pergaminie aż zastygną. Moje pralinki obtaczane są w czekoladzie mlecznej i gorzkiej.