Urodziny Natki w tym roku w gronie najbliższych. Serdecznie, miło, rodzinnie. Kwintesencją naszego spotkania były radosne zabawy naszych milusińskich – Olenki, Tadzia i Kajtusia. Dzieci całkowicie zdominowały uroczystość. A my szczęśliwi i dumni mogliśmy podziwiać ich popisy i zabawy.
Natalka jako weganka neofitka przygotowała dania, które były zgodne z jej sposobem odżywiania. Na stole znalazła się pyszna sałatka z czerwonego ryżu, jarmużu, pieczonych buraczków i koktajlowych pomidorków polana wyśmienitym dresingiem; był też pasztet z soczewicy, wegańskie leczo i brownie z batatów.
A ja przygotowałam ciasto marchewkowe, naleśniki z farszem z czerwonej soczewicy i bigosik.
Sto lat Natko!
Wegańskie i bezglutenowe ciasto marchewkowe
3 szklanki marchewki startej na drobnej tarce
2 szklanki mąki z cieciorki
3/4 szklanki oleju
1 pomarańcza
2 szklanki miksu – suszonej żurawiny i daktyli
1/2 szklanki wiórków kokosowych
1 szklanka orzechów nerkowca grubo pokrojonych
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżki soku z cytryny
1/2 łyżeczki soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru trzcinowego
Daktyle kroję, dodaję żurawinę i mieszam z wyciśniętym sokiem z pomarańczy.
Obrane marchewki ścieram na tarce o drobnych oczkach. Wszystkie składniki ciasta wkładam do jednej miski i dokładnie mieszam.
Piekę w formie wyłożonej papierem do pieczenia w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C przez około 40 minut – do suchego patyczka. Proste smaczne i zdrowe!
Naleśniki z kaszy gryczanej (wegańskie i bezglutenowe)
2 szklanki kaszy gryczanej niepalonej
1 płaska łyżeczka kurkumy
zimna woda
4 łyżki oleju
Do miski wsypać opłukaną kaszę gryczaną, zalać zimną wodą i wstawić do lodówki na całą noc do namoczenia. Następnego dnia odlać wodę, kaszę przepłukać na sicie, zalać świeżą wodą, dodać szczyptę soli, kurkumę i zmiksować blenderem na gładkie ciasto. Dodać więcej wody gdyby ciasto było za gęste (u mnie dość płynne, bo lubię cienkie placki naleśnikowe). Dodać ojej, wymieszać i smażyć placki na dobrze nagrzanej patelni. Kiedy placek zrumieni się z jednej strony, odwrócić za pomocą łopatki (jest to bardziej podsuszanie niż smażenie). Naleśniki po usmażeniu są bardzo elastyczne, smaczne i pożywne.
farsz z czerwonej soczewicy
200 g soczewicy czerwonej
duży por (biała część)
5-6 pomidorów suszonych w oliwie
4 łodygi selera naciowego
oregano,
majeranek,
2 ząbki czosnku,
sól,
pieprz,
oliwa z suszonych pomidorów
Soczewicę ugotować do miękkości. Pora i łodygi selera naciowego pokroić w półkrążki, podsmażyć na oliwie z suszonych pomidorów i dodać do ugotowanej soczewicy. Pomidory pokroić w paseczki i również połączyć z soczewicą. Całość przyprawić oregano, majerankiem solą i pieprzem oraz przeciśniętym przez praskę czosnkiem.
Naleśniki przed podaniem podsmażyć na oliwie lub maśle, jeśli nie jest się weganem.
bigosik wegański
Podstawą tej potrawy jest dodanie warzyw w równych proporcjach, z wyjątkiem kiszonej kapusty, której jako głównej bohaterki powinno być najwięcej oraz dość długie gotowanie (ok 3 godzin). Warto przyrządzić ją wieczór wcześniej, gdyż z czasem zyskuje na smaku.
1 kg kiszonej kapusty
1/2 kg selera korzeniowego
1/2 kg marchewki
200 g cebuli
1/2 kg pieczarek
około 8 łyżek oleju
sól do smaku
(kmin rzymski, ziele, goździki, cząber, gorczyca, kolendra, tymianek)
powidła śliwkowe
W garnku zagotowuję wodę (około litra), dodaję pokrojoną kapustę, zmniejszam płomień i uchylam pokrywkę. Dokładam kolejne składniki. Najszybciej dodaję cebulę: smażę pokrojoną w kostkę na oleju do zeszklenia, dodaję do kapusty. Potem wrzucam starte na tarce o grubych oczkach marchewki i seler. Gotuję przez jakieś 2 godz, co jakiś czas ewentualnie uzupełniam wodą . Po tym czasie, smażę pieczarki i dodaję do kapusty. Gotuję jeszcze około 1 godziny. Na koniec doprawiam przyprawami i powidłami.