Spektakl “Zimna ryba w koronie”

Sopocki Teatr Muzyczny Baabus Musicalis wystawił 4 grudnia o godz. 11:00 spektakl “Zimna ryba w koronie” – musical na podstawie “Legendy o sielawowym królu” wg Wandy Chotmskiej. Olenka, która od września rozpoczęła przygodę z tym teatrem wystąpiła w roli białego łabędzia. To był jej sceniczny debiut. Liczna gromadka fanów Oleny zgromadziła się na widowni. Była Natka z Rodziną, Anitka, Babcia Jagoda i Dziadzio Rysiu oraz oczywiście Rodzice Olenki z Tobiaszkiem.

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

SONY DSC

Po spektaklu odwiedziliśmy Zatokę Sztuki, gdzie świętowaliśmy sukces Olenki i spóźnione urodziny Bartka.

20161204_131727A

20161204_132029

20161204_132216

20161204_131323

20161204_131721

SONY DSC

Smakołyk dla bezglutenowców

Ciasto cytrynowe z polentą inspirowane przepisem Nigelli Lawson

Do eksperymentów Nigelli Lawson zawsze podchodzę z lekkim dystansem. Jednak proponowane przez nią ciasto cytrynowe okazało się  strzałem w dziesiątkę!
Dzięki polencie i migdałom ma interesującą nieco ziarnistą konsystencję. Jest intensywnie cytrynowe zarówno w smaku jak i w kolorze. Polane wspaniałym lukrem o smaku mandarynkowym. Ten lukier dopełnia dzieła nadając ciastu odrobinę mandarynkowego aromatu, który wspaniale uzupełnia cytrynowy smak ciasta. Pychota naprawdę! Zrobiłam go na Boże Narodzenie głównie z uwagi na dietę Natalki. Okazało się jednak, że bardzo chętnie po to ciacho sięgali wszyscy. Jest godne polecenia nie tylko dla tych na diecie bezglutenowej!

Składniki ciasta:

  • 180 g masła
  • 150 g drobnego cukru
  • 3 duże jaja
  • skórka otarta z 2 cytryn i sok z nich wyciśnięty
  • 130 g zmielonych migdałów
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 100 g drobnej polenty (żółtej mąki kukurydzianej)
Masło z cukrem utrzeć mikserem na jasną puszystą masę. Wymieszać migdały z polentą i proszkiem do pieczenia i dodać część do masy maślanej. Wbić jedno jajo, wymieszać i dodawać na przemian porcje sypkich składników i pozostałe jajka, stale ucierając. Na koniec dodać sok oraz skórkę z cytryny i wszystko wymieszać.
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, natłuścić boki. Piec ok 40 minut w temperaturze 170 stopni, do tzw. suchego patyczka. Ciasto nie wyrasta wysokie. Ale to normalne. Upieczone ciasto przestudzić w formie, przełożyć na paterę i polać lukrem.
*****
Mandarynkowy lukier:
  • sok i skórka otarta z 1 mandarynki
  • około 1/2 szklanki cukru pudru

Składniki dokładnie wymieszać. Jeśli lukier będzie zbyt rzadki dodać więcej cukru pudru.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Do siego roku!

Sylwester. Nowy Rok tuż, tuż. Na dworze szaro, pochmurno i ponuro. Ponoć jest to zapowiedź dobrego urodzaju w nadchodzącym roku. Oby się spełniła.

My ten dzień zaczęliśmy świętować już od południa wizytą u Oli i Romka. Pomimo, iż nie widzieliśmy się z nimi wiele lat, było naturalnie, swobodnie i bardzo wesoło. Kilka godzin przegadaliśmy jak za dawnych czasów. Super! Dzięki Olu za aranżację spotkania. Musimy powtórzyć to koniecznie!

20161231_130409

20161231_131102

20161231_131459

imag0464

Wieczór i noc sylwestrową spędziliśmy w domu w przemiłym towarzystwie Olenki i Tobiasza oraz Anitki oczywiście!

Towarzystwo milusińskich  bardzo  nas zaktywowało. Wspólnie z dziećmi staliśmy w oknie oglądając liczne fajerwerki, które już od wczesnego wieczora pojawiały się na Żabiance rozświetlając osiedle i niebo. Olenka była motorem do tanecznych popisów i nie odpuściła ani mnie, ani cioci Anitce, ani dziadziusiowi.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Olenka przygotowała się jak przystało na sylwestra. Był szampan Piccolo i kolorowe plastikowe kieliszki. Były także zimne ognie, które dla niej były przebojem wieczoru.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Dziadziuś tego wieczoru nie odmówił wnuczce ani jednego tańca!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Mija stare, nadchodzi nowe. Za chwilę rozpocznie się Nowy Rok pełen tajemniczych, nieznanych dla nas zdarzeń. Odliczaliśmy wspólnie sekundy przed wybiciem dwunastej. Potem życzenia, uściski i półgodzinne oglądanie fajerwerków. Tobiś w tym czasie już spał jak susełek. Więc tylko do uszka wyszeptałam mu życzenia. Olenka towarzyszyła nam do godziny pierwszej. Na koniec oświadczyła, że było wspaniale! I jak tu ich nie kochać ! W takich chwilach uzmysławiamy sobie ile dobrego można czerpać z relacji dziadkowie – wnukowie, ile wzajemnie można się od siebie nauczyć. Takie chwile są bezcenne!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Koncert Noworoczny z Wiednia oglądamy tradycyjnie co roku. Tym razem w towarzystwie wnuków. Tobiś, który ukochał sobie twórczość Straussa bawił się  znakomicie. Dla Olenki był to kolejny pretekst do kręcenia piruetów w takt mistrzowsko wykonywanych utworów przez filharmoników wiedeńskich.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Wigilia

Całe święta spędziliśmy w tym roku razem z dziećmi i wnukami. Było gwarno, wesoło, radośnie, smakowicie i w dosłownym tego słowa znaczeniu RODZINNIE!

Choinka w wydaniu minimalistycznym. Takie mini choinki pojawiają się często w skandynawskich aranżacjach świątecznych. Są urocze i bezpretensjonalne. Wspaniała alternatywa dla dużego suto ozdobionego świątecznego drzewka. A przecież i na tej choince w wersji mini nie zabrakło tradycyjnych ozdób. Spośród wielu kolorowych świecidełek wybrałam aniołka w złotej szacie, piękną ręcznie zdobioną bombkę, którą podarowała mi przed laty Iza J. (mama Joli) oraz złoto-srebrny łańcuch – pamiątka po Rysia przyjaciółce Sylwii O. z Niemiec.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Tobisia – najmłodszego naszego gościa niestety zmogła infekcja tzw. trzydniówka. Ta choroba przychodzi nagle bez ostrzeżenia i równie szybko się kończy. Tobisia trafiła jak na złość właśnie w trzy dni świąt Bożego Narodzenia. Ale pomimo wysokiej temperatury był bardzo dzielny i nawet gdy termometr wskazywał 39 stopni potrafił obdarzyć nas swoim przemiłym uśmiechem.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Gorączka zdecydowanie osłabiła aktywność Tobiasza. Pokładał się gdzie popadło, także na dywanie.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Chorobowe smuteczki najlepiej potrafił ukoić Tatuś i Mamusia.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Tradycyjnie przed wieczerzą wigilijną słowa Ewangelii (Łk 2,1-14) odczytała Natka. Potem życzenia składane przy łamaniu się opłatkiem, które zwykle trwają u nas długo. Bo to szczególny dzień a więc i życzenia osobiste, głębokie, szczere i wzruszające, które na długo zapadają w pamięci. Bartek w tym względzie zawsze wiedzie prym.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

A potem długa biesiada przy wigilijnych potrawach, których w tym roku mieliśmy 16!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Pierniki, które zagościły na świątecznym stole nie były mojego autorstwa.

Artystycznie udekorowane korzenne pierniczki zapakowane w ikeowski słoik własnoręcznie wykonała moja przyjaciółka Ela.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Te, z niebywałą precyzją ozdobione pierniczki są od Felicji, która w tym roku zadebiutowała w piernikowych wypiekach. Debiut i od razu na podium!!!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

I pierniczki  wykonane przez Natalkę (jasne) i Agę (ciemne) przy aktywnym udziale Olenki, Tadzia i Kajetana. Smakowite!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

dsc_0004-1

dsc_0005

dsc_0008

dsc_0013

Kiedy dzieci wypatrywały gwiazdy na niebie, cicho i niepostrzeżenie przybył Gwiazdor z worem upominków. Radość Maluchów i Dorosłych była ogromna!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Olenka podziękowała Gwiazdorowi piękną kolędą  “Mizerna cicha stajenka licha”

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

To były wspaniałe święta !!!