Dziś moja kolejna focaccia w nieco innej odsłonie 😀 Tym razem ozdobiona czerwoną cebulą i natką pietruszki 😉
Focaccia najlepiej smakuje na gorąco prosto z piekarnika, ale zachwycać będzie również na zimno.
- 500 g mąki pszennej
- paczka drożdży suszonych (7 g)
- 100 g masła
- 260 ml mleka
- 2 jaja
- 1 płaska łyżeczka soli
- 3 łyżki oliwki z oliwek
- czerwona cebula, natka pietruszki
W rondelku roztopić masło, dolać mleko, podgrzać (nie należy zagotować), lekko ostudzić.
Mąkę przesiać, dodać sól i drożdże, wymieszać.
Do mąki wlać przestudzone mleko z masłem oraz jaja, wyrobić.
Przykryć ściereczką i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce.
Formę (taką z wyposażenia piekarnika) wyłożyć papierem do pieczenia. Wlać łyżkę oliwy z oliwek. Rozsmarować dłońmi po całej powierzchni. Natłuszczonymi dłońmi przenieść na papier wyrośnięte ciasto i powoli je rozciągać aż do momentu kiedy ciasto równomiernie pokryje całą formę do pieczenia.
Palcami zrobić wgłębienia w cieście. Całość delikatnie skropić resztą oliwy.
Czerwoną cebulę obrać , pokroić w plasterki, z których następnie formować „kwiatki”. Z natki pietruszki ułożyć łodyżki.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni przez około 20 – 25 minut.