Urodzinowe spotkanie

 

Urodzinowe spotkanie przygotowywane trochę w ostatniej chwili z uwagi na „niespodzianki” zdrowotne  wypadło wyjątkowo sympatycznie. Sprawiło mi ogromną frajdę i radość. Miałam w tym dniu wokół siebie najbliższych, a serce rozpierała radość i duma z naszych wspaniałych kochanych wnuków – Olenki i Tadzia. Maluchy to bardzo wymagający goście. Trzeba było specjalnie dla nich podporządkować przebieg spotkania. Ale za to radość jaką wnieśli była niewymierna. 

 

 

Piękny urodzinowy bukiet – goździki – znak minionych czasów, które kiedyś królowały na konferencyjnych salach i były niezbędnym rekwizytem każdego Dnia Kobiet, obecnie przeżywają renesans. Wróciły w ulepszonej formie. Kwiaty są okazalsze, trwalsze, łodygi mniej łamliwe.

 

 

Maluszki z dużym apetytem konsumowały ciasto z rabarbarem, w wykonaniu którego niemały wkład miał Tadzio.

 

 

 

 Były piękne bukiety kwiatów i płyty, o których marzyłam.

 

 

 

 „W hołdzie Mistrzowi” – płyta z cudownymi tekstami. Same hity Czesława Niemena: „Dziwny jest ten świat”, „Stoję w oknie”, „Sen o Warszawie”, „Wiem, że nie wrócisz” , „Jednego serca”… Stanisława Soyka, którego głos od lat mnie zachwyca zmierzył się z tym wyjątkowym i niełatwym repertuarem.  Nie „skopiował” oryginału. Wręcz odwrotnie. Każda piosenka to wariacja na temat, delikatne jazzowe aranżacje  jeszcze bardziej podkreślające piękno tych melodii.

 

 

SOBREMESA – to historie z Lizbony, gdzie AM Jopek znalazła kilka lat temu swój „drugi dom”. Zbiór ukochanych piosenek AMJ ze świata kultury portugalskiej, z „Luzofonii”. Wśród gości na płycie pojawili się bez wątpienia najwięksi artyści tej sztuki, między innymi „Książe Fado” Camané, charyzmatyczne głosy z Wysp Zielonego Przylądka: Sara Tavares i Tito Paris, legendarny pieśniarz portugalski Paulo de Carvalho, angolański multiinstrumentalista i wokalista Yami czy kultowy brazylijski kompozytor i wokalista Ivan Lins. Wśród utworów znalazły się trzy piosenki premierowe (także popularny już duet z Tito Parisem: „Tylko Tak Mogło Być”) i powstałe specjalnie na ten projekt polskie słowa do luzofońskich melodii. AMJ śpiewa także po portugalsku, momentami nawet w criolo i kimbundu. Album nagrany został w Lizbonie ze stworzonym specjalnie na tę okazję multikulturowym zespołem, z którym AMJ ruszy w trasę po Polsce w listopadzie. Zgrywał reżyser dźwięku Michaela Franksa, Scott Petito w NRS Studio, Woodstock, NY.

 

 

 

A na okrasę w nasyconym kolorze pomarańczu, jakże modnym w tym sezonie – pasek od koleżanek, który będzie bardzo pasował do lnianej marynarki, którą dostałam w prezencie od Rysia. 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *