Miesiąc: grudzień 2017

Schab po warszawsku

Przygotowany wg tego przepisu schab smakuje wyśmienicie.

Składniki:

kawałek schabu wieprzowego  b/k około kg 1,20 – kg 1,50

majeranek, czosnek

4 jajka

2,5 łyżki majonezu

1,5 łyżki chrzanu

2 łyżki posiekanego szczypiorku

1 łyżka posiekanego koperku lub pietruszki

1 czubata łyżka posiekanej rzeżuchy (opcjonalnie)

do smaku: sól, pieprz czarny świeżo mielony

3/4 litra wywaru cielęcego lub warzywnego

3 – 4 łyżeczek żelatyny

do przybrania (zielenina i świeże warzywa, owoce…)

Schab natrzeć czosnkiem, majerankiem i solą. Skropić olejem i odstawić na całą noc do lodówki. Następnego dnia obsmażyć na patelni z każdej strony. Włożyć do rękawa do pieczenia, podlać niewielką ilością wody. Wstawić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i piec około 1,50godz. Po upieczeniu odstawić do  wystygnięcia. Następnie wstawić do lodówki, ponieważ schab najlepiej kroi się mocno schłodzony.

Po dokładnym schłodzeniu upieczony schab kroję na plastry. Najpierw kroję plaster o grubości 0,5 cm. Należy uważać aby nie przekroić mięsa do końca (zostawić 2 cm). Następne cięcie wykonuję 0,5 cm dalej i tym razem przekrawam mięso do końca. W ten sposób powstaje centymetrowy plaster schabu z kieszonką wewnątrz.
Tak samo postępuję z kolejnymi plastrami mięsa, aż do końca.

Jajka ugotować na twardo, ostudzić, obrać i zetrzeć na tarce jarzynowej o średnich oczkach. Do jaj dodać majonez, chrzan i zieleninę. Wymieszać i doprawić do smaku solą i pieprzem.

W każdy plaster (powstałą kieszeń) nałożyć po dużej porcji pasty jajecznej lekko go rozchylając. Nafaszerowane plastry ułożyć na półmisku. Udekorować. Zalać przygotowaną wcześniej tężejącą galaretą. Schłodzić w lodówce.

Na Wigilijnym stole nie może zabraknąć śledzi. Tym razem matiasy marynowane w soku z buraków.

Śledzie wyjąć z oleju przepłukać, osączyć.  Zalać świeżym sokiem z buraków, dodać przyprawę do rosołu. Wstawić na ok. 24 godziny do lodówki.

Następnie odcedzić z barszczu (nie będzie już potrzebny), pokroić w kawałki, włożyć do miski, dodać obraną, pokrojoną w kosteczkę i sparzoną wrzątkiem cebulę, namoczoną w gorącej wodzie (ok. 15 minut) żurawinę i miód. W kubeczku przygotować sos: musztardę z sokiem z cytryny wymieszać i małym strumieniem dodawać olej cały czas mieszając. Gotowy sos dodać do śledzi. Doprawić pieprzem. Wymieszać.

 

Pyszne włoskie ciasteczka, przepełnione bakaliami i płatkami migdałowymi. Trudno oprzeć się tym pysznościom. Są ulubionymi ciasteczkami Natalki, ale nie tylko Jej. Zapewniam, że każdy kto je spróbuje będzie miał o nich to samo zdanie. Zatem do dzieła! 

Na początku przygotowuję krążki waflowe. Z wafli foremką wycinam nieduże krążki. Na te waflowe kółeczka nakładać będziemy przygotowaną bakaliową masę wg poniższego przepisu.

50 g kandyzowanych owoców (mogą być różne) z grubsza posiekanych

50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej

75 g rodzynków

75 g suszonej żurawiny

200 g migdałów w płatkach

50 g mąki pszennej

120 g masła

50 g cukru

3 kopiaste łyżki miodu

50 ml śmietany kremówki 30%

W garnku umieścić masło razem z cukrem i miodem. Podgrzewać, do rozpuszczenia się masła, miodu i części cukru (cały cukier się nie rozpuści). Zdjąć z palnika, wlać śmietanę kremówkę i odstawić do lekkiego przestudzenia.

Kandyzowane owoce, skórkę pomarańczową, rodzynki, żurawiny, migdały i mąkę pszenną – wymieszać i dodać do masła z cukrem, śmietaną i miodem. Dokładnie wymieszać.

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Na krążki waflowe nakładać dobrą łyżkę przygotowanych bakalii.

Piec w temperaturze 160 stopni C przez około 12 – 15 minut do złotego koloru.

florentynki przed pieczeniem

florentynki po upieczeniu

Wafelki, nutella, orzechy, czekolada, rodzynki w alkoholu – te smaki komponują się naprawdę znakomicie. Wykonanie pralinek nie zabiera wbrew pozorom dużo czasu. Można więc skusić się  jeszcze przed świętami i oczarować gości wyjątkowym smakiem orzechowo-czekoladowych kuleczek.

Składniki na około 70 pralinek:

• 250 g wafelków z nadzieniem z orzechów laskowych, pokrojonych w drobną kostkę
• 150 g orzechów laskowych lub innych (u mnie orzechy nerkowca)
• 400 g nutelli
• 100 g rodzynek
• 100 ml alkoholu (u mnie Stock 84 Brandy)
• gorzka i mleczna czekolada po 100 g każdej (do obtoczenia) roztopiona w kąpieli wodnej

Posiekać orzechy, wafelki pokroić w drobną kostkę. Rodzynki namoczyć w alkoholu na ok. 30 minut. Posiekane orzechy, wafelki wymieszać razem z nutellą. Dodać rodzynki wraz z alkoholem. Dokładnie wymieszać.

Z masy formować kulki wielkości niedużego orzecha włoskiego. Układać na papierze do pieczenia – dobrze schłodzić. Obtaczać w roztopionej czekoladzie i zostawić do zastygnięcia.

Moja tegoroczna akcja piernikowa rozpoczęła się już w listopadzie. Za oknem ponuro, mglisto, wietrznie, deszczowo – a w kuchni ciepło bijące od nagrzanego piekarnika i boskie wonne aromaty podgrzanych w miodzie korzennych przypraw.

Tę piernikową zabawę pielęgnuję z wielką radością już od wielu lat. Kiedyś czynnie uczestniczyła w niej Natalka, a od kilku lat zastąpiła ją Olenka.

Pokaźny zbiór foremek, lukry i wszelakie posypki, czekolady, orzechy, migdały, ozdobne kulki turlające się nie tylko po stole, puszki spakowane oczekujące zanim trafią w ręce rodziny, przyjaciół i znajomych – to skrawki czasu jaki towarzyszył mi w ostatnich czterech tygodniach piernikowego szaleństwa.

Poniżej rzeczone pierniczki w pełnej krasie.