Nalewka. Pomarańczówka z kawą

  • 6 pomarańczy bio (nie woskowanych)
  • 25 g palonych ziaren kawy 
  • 300 g cukru 
  • 250 ml wody 
  • 500 ml spirytusu 96%
  • 500 ml wódki czystej 40%

Umyte pomarańcze obrać ze skórki i pokroić na plastry. Ziarna kawy prażyć na patelni przez około 5 minut. Niemożna dopuścić do przypalenia kawy tylko pozwolić podgrzewając na uwolnienie mocniejszego aromatu. Dlatego należy dość często mieszać. Wodę zagotować z cukrem i ostudzić. Skórki z 3 pomarańczy po usunięciu białych części przełożyć do słoja wraz z plastrami pomarańczy. Dodać podprażoną kawę. Zalać przestudzonym syropem, spirytusem i wódką.

Tak przygotowany nastaw pozostawić w słoju na miesiąc. Następnie osączyć owoce z kawą na durszlaku wyłożonym bawełnianą ściereczką. Przecedzoną nalewkę przefiltrować. Ja użyłam do tego celu filtra do kawy. Przefiltrowaną nalewkę przeleć do butelek, odstawić w ciemne miejsce przynajmniej na miesiąc. Potem już można raczyć się jej wyjątkowym smakiem 😉

Babeczki czekoladowe à la ciepłe lody

Czekoladowe muffinki pieczone w wafelkach do lodów to ciekawy pomysł na deser. Ten pomysł na pewno ucieszy kinderbale dla dzieci. Ja wykonałam babeczki dla Pań z okazji ich święta. 😉

  • 16 wafelków do lodów z płaskim dnem
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 100 g masła
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 1 łyżka kakao
  • 2 jajka
  • 3/4 szklanki mleka u mnie migdałowe
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 spora łyżeczka proszku do pieczenia
  • cukier z wanilią
  • dżem z aronii lub inny (gęsty)
  • 100 g białej czekolady
  • 3 łyżki śmietanki 30 %
  • koraliki cukrowe do dekoracji

W rondelku rozpuszczamy masło razem z gorzką czekoladą. W jednej misce mieszamy składniki suche: mąkę z cukrem, kakao, proszkiem do pieczenia i cukrem z wanilią. W drugiej misce roztrzepujemy jajka z mlekiem, dodajemy przestudzone masło z czekoladą. Do składników suchych dodajemy mokre i mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Gotową masę wykładamy do wafelków. Najpierw łyżeczkę masy, na nią łyżeczkę dżemu który następnie przykrywamy dwiema łyżeczkami masy. Pieczemy 25 – 30 minut w temperaturze 180 stopni. Po wystudzeniu smarujemy roztopioną białą czekoladą (w kąpieli wodnej – czekolada ze śmietanką). Polane białą czekoladą babeczki można udekorować. Ja użyłam ozdoby cukrowe 😉

Tarta z pomidorkami koktajlowymi

Ciasto:

100 g masła
200 g mąki pszennej
1 jajko
2 łyżki zimnej wody
1/4 łyżeczki soli

Nadzienie:

200 g kwaśnej śmietany 18%
100 g sera cheddar
2 jajka
1/2 łyżeczki suszonej bazylii
1 łyżeczka suszonego oregano
2 łyżki świeżej bazylii (posiekanej)
15 pomidorków koktajlowych
1 spory ząbek czosnku, sól i pieprz do smaku


Ciasto:
Z podanych składników zagnieść kruche ciasto i schłodzić w lodówce około 30 minut. Po tym czasie ciasto rozwałkować i włożyć do wysmarowanej masłem formy. Ciasto ponakłuwać widelcem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez 15 minut.

Nadzienie:
Zetrzeć ser na tarce o średnich oczkach. Wymieszać śmietanę, jajka, ser, suszoną bazylię i oregano, przeciśnięty przez praskę czosnek, posiekaną bazylię, dodać sól oraz pieprz do smaku. Na podpieczone ciasto lekko przestudzone nałożyć nadzienie. Na wierzchu ułożyć umyte przekrojone na pół pomidorki koktajlowe a następnie piec ok. 30-40 minut w 180 stopniach C.

Ja dodatkowo posypałam tartę czarnuszką, ziarnami słonecznika, natką pietruszki i rozmarynem.