Pyszne włoskie ciasteczka, przepełnione bakaliami i płatkami migdałowymi. Trudno oprzeć się tym pysznościom. Są ulubionymi ciasteczkami Natalki, ale nie tylko Jej. Zapewniam, że każdy kto je spróbuje będzie miał o nich to samo zdanie. Zatem do dzieła!
Na początku przygotowuję krążki waflowe. Z wafli foremką wycinam nieduże krążki. Na te waflowe kółeczka nakładać będziemy przygotowaną bakaliową masę wg poniższego przepisu.
50 g kandyzowanych owoców (mogą być różne) z grubsza posiekanych
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
75 g rodzynków
75 g suszonej żurawiny
200 g migdałów w płatkach
50 g mąki pszennej
120 g masła
50 g cukru
3 kopiaste łyżki miodu
50 ml śmietany kremówki 30%
W garnku umieścić masło razem z cukrem i miodem. Podgrzewać, do rozpuszczenia się masła, miodu i części cukru (cały cukier się nie rozpuści). Zdjąć z palnika, wlać śmietanę kremówkę i odstawić do lekkiego przestudzenia.
Kandyzowane owoce, skórkę pomarańczową, rodzynki, żurawiny, migdały i mąkę pszenną – wymieszać i dodać do masła z cukrem, śmietaną i miodem. Dokładnie wymieszać.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Na krążki waflowe nakładać dobrą łyżkę przygotowanych bakalii.
Piec w temperaturze 160 stopni C przez około 12 – 15 minut do złotego koloru.
florentynki przed pieczeniem
florentynki po upieczeniu