Panforte ze Sieny

Panforte – włoski przysmak bożonarodzeniowy. Posiada długą historię. To przysmak wywodzący się z miasta Siena z XIII wielu. Konsystencją przypomina nugat, lekko ciągnący, klejący, intensywny w smaku, z ogromną ilością orzechów suszonych owoców, z dodatkiem przypraw korzennych. Przepis, który polecam jest zmodyfikowany i różni się nieco od tradycyjnego włoskiego panforte. Jego niebywałą zaletą jest to, że można przygotować go wcześniej. Gotowe ciasto pokroić w cienkie plastry, posypać cukrem pudrem i zapakować do puszki. Można przechowywać do 3 miesięcy.

  • 125 g orzechów laskowych (w skórce)
  • 125 g migdałów (w skórce)
  • 100 g orzechów nerkowca lub brazylijskich
  • 100 g orzechów włoskich
  • 150 g suszonych owoców (figi, daktyle, skórka pomarańczowa, morele lub inne wg uznania)
  • 50 g mąki pszennej
  • 1 łyżka kakao (można pominąć)
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • pół łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
  • pół łyżeczki zmielonych goździków
  • szczypta białego pieprzu
  • 100 g brązowego cukru
  • 150 g miodu
  • 30 g masła

Tortownicę o średnicy 23 cm, z odpinanymi bokami wyłożyć papierem (dno i boki) i posmarować olejem.

W większym naczyniu umieścić: pokrojone na pół orzechy i migdały oraz suszone owoce (duże kawałki). Dodać przesianą mąkę pszenną, kakao, przyprawy. Dokładnie wymieszać z bakaliami.

W garnuszku umieścić cukier, miód, masło. Podgrzewać na małym ogniu, do momentu rozpuszczenia się wszystkich składników (koniecznie cukru). Kiedy mieszanka zacznie się pienić,  gotować jeszcze przez chwilę mieszając (ok. 2 minut). Gorący syrop natychmiast przelać do suchych składników i dobrze wymieszać (masa bakaliowa będzie bardzo szybko tężała).

Masę przełożyć do wcześniej przygotowanej tortownicy. Wyrównać pomagając sobie zwilżonymi wodą dłońmi.

Piec w temperaturze 165 stopni  (piekłam z termoobiegiem) przez około 30 minut aż powierzchnia panforte będzie pokryta malutkimi bąbelkami. Wyjąć z piekarnika, wystudzić a następnie wyjąć z formy. Początkowo upieczone panforte będzie miękkie z wierzchu, stężeje podczas studzenia. Oprószyć grubo cukrem pudrem zarówno wierzch jak i spód.

Podawać cienko pokrojone, z dobrym winem lub espresso.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Maślano-śmietankowe ze śliwkami

Wilgotne śmietankowo – maślane ciasto z węgierkami to naprawdę dobry dodatek do herbaty po niedzielnym obiedzie. Dodatek kwaśnej śmietany powoduje, że ciasto jest puszyste, do tego wyraźnie maślany smak – pycha. Ciasto jest odpowiednio gęste dlatego owoce nie opadają i pozostają na wierzchu soczyste. Polecam.

  • 200 g masła
  • 125 ml (pół szklanki) mleka
  • 1 szklanka kwaśnej śmietany 22%, w temperaturze pokojowej
  • 2 jajka, w temperaturze pokojowej
  • 3/4 szklanki drobnego cukru
  • 2,5 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki pasty z wanilii lub ziarenka z 1 laski wanilii
  • połówki śliwek ok. 700 g

Mąkę pszenną przesiać z proszkiem do pieczenia.

Masło i mleko podgrzać, do rozpuszczenia się masła, lekko przestudzić.

Rózgą kuchenną roztrzepać jajka. Dodać kwaśną śmietanę, cukier, pastę z wanilii, wymieszać rózgą do połączenia składników. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia oraz ciepłe masło z mlekiem. Tak przygotowane ciasto wyłożyć na formę o wymiarach 33 na 23 cm wyłożoną papierem do pieczenia. Na cieście poukładać połówki śliwek, rozcięciami ku górze.

Piec w temperaturze 180 stopni C przez około 40 minut do suchego patyczka. Wystudzić.

Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Konfitura z pigwowca

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Konfitura z owoców pigwowca z dodatkiem jabłek i dyni nieco okraszona cynamonem. Mariaż trzech składników konfitury i ich proporcje dobrałam intuicyjnie. Smak kwaśnych owoców pigwy, słodko-kwaśne jabłka i nieco słodka dynia wzajemnie się uzupełniały. Cukru dodałam mniej niż do innych konfitur mając na względzie naturalną słodycz jabłek i dyni (do konfitury z samej pigwy cukru trzeba dać więcej ok. 1 : 1).

1/2 kg owoców pigwowca (po usunięciu pestek i gniazd nasiennych)

1/2 kg jabłek

1/2 kg musu z pieczonej dyni

1/2 kg cukru

1 łyżeczka cynamonu (opcjonalnie)

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

***************

Owoce pigwowca myjemy, kroimy na ćwiartki, wydrążamy gniazda nasiennie. Następnie każdą ćwiartkę owocu kroimy na nieduże paseczki. Zasypujemy cukrem i odstawiamy na kilka godzin, najlepiej na noc, by owoce puściły sok. Następnie dodajemy obrane i pokrojone w kostkę jabłka oraz mus z dyni. Gotujemy całość około  godziny, następnie odstawiamy do przestudzenia. Ponownie gotujemy około godziny (owoce powinny zmienić kolor na pomarańczowo – czerwony). Dodajemy cynamon. Gotową gorącą konfiturę przekładamy do wyparzonych słoików i szczelnie zakręcamy. Odwracamy dnem do góry.
 

Ajwar

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Ajwar to wspaniała warzywna pasta  do serów, mięs warzyw lub po prostu  jako smarowidło na chleb. Pikantna przyrządzana z pieczonej papryki, bakłażanów, czosnku z dodatkiem przypraw. Ajwar pochodzi z kuchni serbskiej. Jest bardzo popularny na Bałkanach.

Pierwszy raz robiłam tę pastę.  Myślę, że proporcje składników i przypraw optymalne. Pasta wyszła delikatnie pikantna, wyrazista w smaku. Polecam.

5 sztuk czerwonej słodkiej papryki
1 sporych rozmiarów bakłażan
2 średnie cukinie
5 ząbków czosnku
2 małe słoiczki przecieru pomidorowego „Pudliszki”
sól i pieprz do smaku
pół łyżeczki ostrej papryki
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka czubrycy
1 łyżka musztardy dijon
2 łyżki miodu
 *****
Bakłażana, cukinię i paprykę przekroić na pół. Z papryki usunąć gniazda nasienne. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (łącznie z czosnkiem). Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C przez 30 minut. Kiedy upieczone warzywa nieco przestygną ściągnąć skórkę z papryki, miąższ z cukinii i bakłażana wyjąć łyżeczką. Wszystkie warzywa przełożyć do garnka. Dodać przecier pomidorowy, przyprawy, musztardę i miód. Posolić do smaku. Zblendować i zagotować. Gorącą pastę przełożyć do wyparzonych słoiczków.
*****
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Cukinia faszerowana

Maleńkie cukinie faszerowane fetą, oliwkami, suszonymi pomidorami i szpinakiem

3 mini cukinie,

100 dag sera feta,

7 sztuk posiekanych oliwek (u mnie zielone, ale mogą być czarne)

5 płatów suszonych pomidorów z zalewy olejowej drobno pokrojonych,

2 garście liści szpinaku (zblanszowanych i posiekanych) 

2 ząbki czosnku drobno posiekane

oregano świeże (posiekane – 1 łyżka)

bazylia świeża (posiekana – 1 łyżka)

pieprz

Cukinie przekroić wzdłuż, wydrążyć, oprószyć solą i po kilkunastu minutach osuszyć papierowym ręcznikiem.

Przygotować farsz:

Fetę połączyć z suszonymi pomidorami, oliwkami, szpinakiem, czosnkiem, oregano, bazylią i pieprzem. Dokładnie wymieszać. Wysuszone połówki cukinii nadziać farszem.

Cukinię ułożyć w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym oliwą z pomidorów. Piec 20 minut w temperaturze 180 stopni C.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Tarta ze szpinakiem i cukinią

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Tartę uwielbiam w każdym wydaniu. Przepadam za tą na słodko, ale nie mniej za wytrawną. Ta ostatnia jest zawsze dla mnie nie lada wyzwaniem i najczęściej eksperymentuję. Nie muszę trzymać się ścisłej receptury (no może oprócz ciasta). Intuicyjnie łączę składniki i smaki. Nie inaczej było i w przypadku tej tarty. 

ciasto :

1 jajo,

szczypta soli,

200 g  mąki,

1/2 (100 g) kostki masła,

trochę zimnej wody (2-3 łyżki)

Farsz:

250g szpinaku (Szpinak Młody Baby z Lidla)

2 małe  cukinie,

1 małe opakowanie śmietany 18%

1 jajko,

1/2 dużego lub 1 małe opakowanie  sera feta (ok. 135 g)

sól, pieprz, czarnuszka, przyprawa pomidorowo-bazyliowa z czosnkiem niedźwiedzim, suszony koperek

2 ząbki czosnku

1 cebula,

Wykonanie:

Do miski  przesiewamy mąkę, dodajemy masło ( schłodzone), jajo, sól i siekamy. Następnie wlewamy trochę zimnej wody (2 lub 3 łyżki)  w zależności jaka jest konsystencja ciasta i wyrabiamy ręcznie. Po wyrobieniu ciasto schładzamy w lodówce około 1/2 godziny.

Gotowe ciasto  wałkujemy i wykładamy nim formę tarty wysmarowaną tłuszczem ( ja smaruję olejem). Nakłuwamy widelcem.

Szpinak myjemy i odcedzamy. Na patelni rozgrzewamy oliwę z masłem, dodajemy pokrojony w kostkę cebulę. Kiedy się zeszkli dodajemy pokrojony w cienkie plasterki czosnek a po chwili odcedzony szpinak. Dusimy około 5 minut. Odstawiamy do przestygnięcia. Cukinię kroimy na plasterki i zalewamy wrzątkiem na około 2-3 minuty. Odcedzamy. Do miski wlewamy śmietanę, 1 jajko, sól, pieprz i suszony koperek. Dokładnie mieszamy. Na ciasto wykładamy wystudzony szpinak,  na to dajemy pokruszony ser feta. Posypujemy suto przyprawą pomidorową. Układamy plasterki cukinii. Posypujemy czarnuszką. Całość zalewamy śmietaną z jajkiem.

Pieczemy w temperaturze 200 stopni C przez około 25 min. Najlepsza jest ciepła,  ale zimną też nie pogardzę.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Sałatka z buraczków i mozarelli

Dobra propozycja na śniadanie lub przystawkę

Sałatka z buraczków i mozzarelli

  • 2 czerwone buraczki ugotowane, upieczone lub marynowane
  • 15  mini kuleczek mozzarelli
  • 1 łyżeczka czarnuszki
  • 1 łyżeczka przyprawy z zielonego zakątka (suszone pomidory z czosnkiem niedźwiedzim)
  • 1 łyżeczka musztardy Dijon
  • 3 łyżki oliwy
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego lub 1 łyżka soku z cytryny
  • sól, pieprz
  • 1 łyżeczka miodu
  • 2 ząbki czosnku wyciśniętego przez praskę

Na półmisku ułożyć plastry pieczonego, gotowanego lub marynowanego buraka. Następnie przekrojone na pół kuleczki mozzarelli. Posypać czarnuszką i przyprawą pomidorową. Musztardę wymieszać z solą, pieprzem, oliwą, miodem, octem balsamicznym i czosnkiem. Tak przygotowanym sosem polać sałatkę.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Faszerowane łódki z cukinii

Faszerowane łódki z cukinii – to fajna propozycja na przekąską lunch lub ciepłą kolację zwłaszcza dla miłośników tego warzywa. Ja jestem ich fanką. Uwielbiam zwłaszcza te maleńkie zielone. Po cukinię sięgam zwłaszcza latem. Można z niej wyczarować wiele wyśmienitych dań. To delikatne w smaku i bardzo zdrowe warzywo.

Faszerowane cukiniowe łódki polecam szczerze, są wyśmienite! Nie wymagają też wielu zabiegów, a zatem do dzieła!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

3 małe cukinie

1 cebula

2 ząbki czosnku

kawałek dobrej chudej wędliny – u mnie swojska szynkowa (dzięki Sylwia)

12 mini kuleczek mozzarelli

4 płaty suszonych pomidorów (z zalewy w oliwie)

1/2 łyżeczki czarnuszki

1/2 łyżeczki czubrycy

1/2 łyżeczki przyprawy (suszone pomidory z czosnkiem niedźwiedzim) z ziołowego zakątka

dobry tarty żółty ser do posypania

kilka pomidorków koktajlowych

Cukinie umyć, odciąć końcówki i przekroić wzdłuż. Łyżeczką wydrążyć miąższ. Powstałe cukiniowe łódeczki oprószyć solą. Cebulę pokrojoną w drobną kostkę zeszklić na oleju, dodać pokrojoną w kosteczkę wędlinę. Poddusić przez kilka minut. Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę. Dodać zioła i wymieszać. Przestudzić. Dodać pokrojoną w drobną kostkę mozzarellę i suszone pomidory. Wymieszać i napełnić farszem połówki cukinii. Posypać tartym serem. Na wysmarowanym olejem (u mnie olej z pomidorów suszonych) naczyniu żaroodpornym ułożyć nadziane cukinie. Obłożyć pomidorkami koktajlowymi i zapiekać w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 20 minut.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Przetwórstwo warzywne

Te wspaniałe dynie – prawdziwe okazy przywiozłam podobnie jak w ubiegłym roku z Podlasia.  Jasiu – ogrodnik amator – na swoim ekologicznym warzywniaku hoduje oprócz rzeczonych dyniowych gigantów również inne dorodne warzywa. Jego ogórki konsumowane są nie tylko w Truskolasach. Jasiu z uśmiechem konstatuje, że trafiły  w tym roku do Warszawy, Gdańska i Białegostoku.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Najmniejsza czerwona ważąca ok. 3 kg trafiła już do słojów. Pokrojona w kostkę i zalana czystą wódką będzie się macerować jeden miesiąc. Efektem końcowym ma być – mam nadzieję – pyszna, aromatyczna nalewka zwana dyniówką.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Nalewkę podzieliłam na dwa słoje.

W pierwszym na dno naczynia włożyłam 10 goździków i spory kawałek kory cynamonowej. Następnie pokrojoną w niewielką kostkę dynię (ok. 1,2 kg). Całość zalałam 1 litrem czystej wódki. Będzie stała miesiąc nabierając aromatu. Następnie zleję i przecedzę przez filtr do kawy. W 1 szklance wody rozpuszczę 1/2 kg cukru. Wystudzony syrop połączę z nalewką. Można również dodać sok z trzech cytryn, wymieszać i przelać do butelek. Nalewka powinna leżakować około pół roku co pozwoli jej nabrać odpowiednich smakowych walorów.

W drugim słoju na dnie umieściłam zamiast goździków i cynamonu –  przekrojoną na pół laskę wanilii. Po miesiącu dodam do niej oprócz syropu cukrowego również sok z trzech limonek. 

Mam nadzieje uzyskać w ten sposób dwie różniące się w smaku dyniówki. Pierwsza korzenna, druga nieco delikatniejsza o waniliowo-limonkowym posmaku.

***

Przepis na ketchup z cukinii dostałam od Romci. Jadłam u niej w towarzystwie gołąbków. Przepyszny!!! Główny składnik ketchupu okazała cukinia (poniżej) została wyhodowana na Romcinym warzywniaku. Romeczko, Twoja „cukinia – ketchup” jest już w słoikach. Równie pyszna jak u Ciebie. Przy okazji pozdrawiam całą truskolaską ekipę!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Ketchup z cukinii

1,5 kg obranej i pokrojonej w kostkę cukinii

0,5 kg cebuli obranej i pokrojonej w plastry

1 czubata łyżka soli

Powyższe składniki wymieszać i odstawić na 6 godzin. Następnie gotować do miękkości. Zblendować na gładką masę.

Do cukiniowo-cebulowej masy dodać:

1 łyżkę papryki słodkiej

1 małą łyżeczkę papryki ostrej (ja dałam połowę)

1 łyżeczkę pieprzu ziołowego

0,75 szklanki octu 10 %

1,5 szklanki cukru

3 słoiczki (każdy po 200 g) koncentratu pomidorowego

Ja dodałam jeszcze 1 łyżkę przyprawy do kanapek i 1 łyżkę przyprawy pomidorowej z czarnuszką (z Ziołowego Zakątka)

Całość wymieszać. Gotować 5 minut. Gorący ketchup przełożyć do słoiczków i finito!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Buraczki z papryką na zimę

  • 1,5 kg buraków (po obraniu i oczyszczeniu)
  • 550 g papryki czerwonej
  • 300 g cebuli
  • 150 ml oleju

Zalewa:

  • 160 ml wody
  • 160 ml octu 10%
  • 4 czubate łyżki cukru
  • 1 czubata łyżeczka soli
  • 3 liście laurowe
  • 6 ziaren ziela angielskiego
 
Buraki ugotować. Obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. 
Zagotować wodę z octem, cukrem, solą, listkami laurowymi oraz zielem angielskim. 
Cebulę obrać i pokroić w półplasterki. Paprykę umyć, oczyścić z gniazd nasiennych i pokroić w cienkie paseczki. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić cebulę i smażyć do zeszklenia. Dodać pokrojoną paprykę i smażyć jeszcze około 5 minut aż nieco zmięknie. 
Podsmażone warzywa dodać do startych buraków i dokładnie wymieszać a następnie połączyć z wcześniej przygotowaną zalewą. Przekładać do wyparzonych słoiczków i pasteryzować około 20 minut (od zagotowania). Słoiki z sałatką odwrócić do góry dnem i pozostawić w tej pozycji do ostudzenia.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Buraczki z marchewką, jabłkiem i cebulą
2 kg buraków
1 kg marchwi
1 kg jabłek winnych
2 duże cebule
 
na zalewę:
 
500 ml wody
350 ml octu 10 %
350 g cukru
2 łyżki soli
3 listki laurowe
8 ziaren ziela angielskiego
10 ziaren pieprzu czarnego
Buraki ugotować. Obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Jabłka obrać i pokroić w słupki. Marchew obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę obrać i pokroić w półplasterki.
Składniki zalewy zagotować.
Warzywa połączyć z zalewą. Przekładać do wyparzonych słoiczków i pasteryzować około 20 minut (od zagotowania). Słoiki z sałatką odwrócić do góry dnem i pozostawić w tej pozycji do ostudzenia.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Białe kwiaty czarnego bzu

Bez dziki  – wiejska apteczka

f29381006eac94890fb92539609a9aa6

W medycynie ludowej czarny bez był ceniony od zawsze.Stanowił  skuteczne lekarstwo na przeziębienia i kaszel. Napar lub syrop z aromatycznych białych kwiatów czarnego bzu działa przeciwgorączkowo i napotnie, pobudza wydzielanie śluzu w oskrzelach, oczyszcza zatoki i zwiększa odporność. Naparem z suszonych kwiatów można płukać chore gardło i jamę ustną przy stanach zapalnych albo przemyć oczy, gdy dokucza nam zapalenie spojówek.
Skandynawowie szaleją na jego punkcie.

Czarny bez to dziki krzew rosnący na miedzach, przy drogach na obrzeżach lasów. Był kiedyś nieodłączną częścią wiejskiego krajobrazu. Dziś w większości zastąpiony został przez wszechobecne tuje, bo zdaniem właścicieli nie pasuje do wystrzyżonych przydomowych trawników.

Ja w tym roku zrobiłam nalewkę. Polecam. Jest pyszna, aromatyczna, a przede wszystkim posiada oprócz smakowych również właściwości lecznicze.

30-50 kiści kwiatów czarnego bzu

1 l wody

1 kg cukru

4 cytryny (niepryskane)

1/2 l spirytusu

1 litr czystej wódki 40%

Wodę zagotować z cukrem. Kwiaty  przekładać plastrami wyszorowanych i wyparzonych cytryn. Zalać przestudzonym syropem. Zostawić na 5 dni. Gdy jest bardzo gorąco wstawić do lodówki, gdyż mają tendencję do kiśnięcia. Mieszać drewnianą łyżką dwa razy dziennie. Przecedzić dwukrotnie (drugi raz przez filtr do kawy). Połączyć z wódką i spirytusem. Przelać do butelek.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Nalewka podana z kostką lodu – to jest to!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA