Pesto ze szpinaku baby

Pesto z młodego szpinaku jest pyszne i bardzo proste w przygotowaniu.Wystarczy zmiksować młode listki szpinaku z orzechami, serem, czosnkiem, olejem lub oliwą. Kilka prostych składników wspaniale się ze sobą komponują i stanowią bazę do wielu dań. Najczęściej wykorzystujemy je do każdego rodzaju makaronu, do włoskich kluseczek gnocchi, do kopytek, do kanapek (wystarczy posmarować grzankę), do ryb (posmarować rybę przed pieczeniem lub po upieczeniu) i do wielu innych dań. 🙂

Zapraszam i zachęcam 😉

  • 150 g szpinaku baby
  • 1/2 szklanki lekko prażonych orzechów nerkowca (mogą być również nieprażone)
  • 2 – 3 ząbki czosnku (zależnie od upodobań, ja daję 3 ząbki)
  • sok z 1/2 cytryny
  • 50 g sera w typie parmezanu (u mnie ser grana padano)
  • około 80 ml oliwy (jeśli nie przeszkadza jej gorzkość) lub oleju (ja daję olej neutralny w smaku np. z pestek winogron)
  • sól do smaku (niespełna 1/2 łyżeczki)

Do malaksera wkładam szpinak, obrane ząbki czosnku, pokrojony w kostkę ser, orzechy, sól, sok z cytryny i oliwę.

Miksuję tak długo aż konsystencja będzie zadowalająca.

Pesto ze szpinaku przekładam do słoika, zalewam wierzch oliwą i wstawiam do lodówki.

Babka cytrynowa na urodziny Kajetana

Kiedyś nie byłam fanką babek, dzisiaj odwrotnie, pod jednym wszak warunkiem, że nie jest sucha i ma wyrazisty smak.

Ta babka spełnia w zupełności moje oczekiwania a przy tym jest banalnie prosta w wykonaniu. Zachęcam wszystkich łasuchów 😉

* 5 jajek
* 20 dkg masła
* sok z jednej cytryny (u mnie limonka)
* skórka starta z cytryny (u mnie z limonki)
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 1 szklanka cukru
* 1 szklanka mąki pszennej
* 5 kisieli o smaku cytrynowym bez cukru

Białka ubić z odrobią soli. Kolejno dodawać cukier i na końcu żółtka. Wsypać mąkę pszenną i kisiele nadal miksując. Dodać proszek do pieczenia, skórkę i sok z cytryny. Masło roztopić i po schłodzeniu wlać do masy. Wymieszać i przełożyć do formy wysmarowanej masłem.

Piec w 170 stopniach przez około 55 minut.

Upieczoną babkę po przestudzeniu polukrować lub polać czekoladą. Ja wybrałam tę drugą wersję 🙂 Do sześciu łyżek gorącej śmietanki 30 procentowej (nie dopuścić do wrzenia) włożyć tabliczkę mlecznej czekolady. Wymieszać i polać babkę.

Babka trójkolorowa

W tym roku na naszym Wielkanocnym stole zagościła trójkolorowa babka. Smaku nadają jej kisiele i kakao.

  • 250 g masła
  • 6 dużych jajek, białka oddzielone od żółtek
  • 1 i 1/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g)
  • 125 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 opakowanie kisielu cytrynowego
  • sok z jednej cytryny
  • skórka otarta z jednej cytryny
  • 1 opakowanie kisielu wiśniowego (można dodać także kroplę czerwonego barwnika spożywczego, wówczas kolor będzie czerwony) ja nie dodawałam barwnika i wyszedł wyblakły kolor różowy 😉
  • 1 łyżka kakao

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

W misie miksera umieścić masło i oba cukry a następnie utrzeć do otrzymania jasnej i puszystej masy maślanej. Stopniowo jedno po drugim dodawać żółtka, cały czas ucierając. Następnie wlewać olej nie zaprzestając ucierania. Bezpośrednio do ciasta przesiać mąkę pszenną wymieszaną z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać szpatułką tylko do połączenia składników.

W osobnym naczyniu umieścić białka i ubić je na sztywno, następnie delikatnie wymieszać z pozostałym ciastem przy pomocy szpatułki.

Powstałe ciasto podzielić na 3 równe części. Do jednej części dodać: kisiel cytrynowy, sok z cytryny i skórkę cytrynową, do następnej kisiel wiśniowy a do ostatniej kakao. Delikatnie wymieszać szpatułką tylko do połączenia się składników.

Formę o średnicy 23 cm z kominkiem wysmarować masłem i oprószyć mąką pszenną. Ciasto wykładać łyżką (jest dość gęste) jedną warstwę na drugą, w dowolnej kolejności.

Piec w temperaturze 170 stopni, najlepiej bez termoobiegu, przez około 50 minut lub do suchego patyczka.

Po wystudzeniu można babkę polukrować lub posypać cukrem pudrem.

Pesto z rukoli ze słonecznikiem

Pesto z rukoli wyraziste w smaku, aromatyczne i pikantne można śmiało wykorzystać do potraw Wielkanocnych jako dodatek do jaj, makaronu, sałaty, kanapek czy pieczonych batatów. Jest nie tylko smaczne, ale posiada także piękną zieloną barwę 😉 i dużo prozdrowotnych wartości.

  • jedno opakowanie rukoli
  • 1/2 szklanki słonecznika
  • 1 niepełna łyżeczka soli
  • 1 łyżka miodu
  • 2 ząbki czosnku
  • 150 ml oliwy lub oleju
  • sok z jednej cytryny
  • 25 g startego parmezanu (u mnie ser bursztyn długo dojrzewający)

Wszystkie składniki pesto wkładamy do blendera i miksujemy na gładką masę. Jeśli jest zbyt gęsta rozrzedzamy oliwą.

Kruche kokosowe ciasteczka

Jajeczka i zajączki – kruche, kokosowe ciasteczka na Wielkanoc 😉

200 g mąki

80 g wiórków kokosowych (możliwie najdrobniejszych)

100 g masła

100 g cukru pudru

1 jajko

2 łyżeczki ekstraktu naturalnego “cytryna z Sycylii” Dr Oetker

lukier cytrynowy (sok z cytryny i cukier puder) – opcjonalnie

Mąkę wymieszać z wiórkami i cukrem pudrem. Dodać pokrojone w kostkę masło i siekać nożem do uzyskania kruszonki. Wbić jajko, dodać ekstrakt cytrynowy. Krótko wyrobić. Jeśli masa byłaby za sucha dodać łyżkę śmietany. Gotowe ciasto powinno być zwarte, ale dość miękkie. Ciasto owinąć w folię i wstawić co najmniej na godzinę do lodówki.

Piekarnik nagrzać do 1800C. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.

Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość 3 milimetrów. Wycinać foremkami ciasteczka. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 10-12 minut, aż zaczną się lekko rumienić od spodu.

Po przestygnięciu polukrować i ozdobić (opcjonalnie).

Ciasteczka speculaas

Ciasteczka speculaas – korzenny przysmak z Niderlandów jadano przede wszystkim z okazji Mikołajek oraz Bożego Narodzenia, dziś mieszkańcy Holandii czy Belgii sięgają po nie przez cały rok. Ciasteczka bowiem świetnie smakują a zawarte w nich korzenie mają działania prozdrowotne i odżywcze.

A zatem nie może w nich zabraknąć cynamonu, gałki muszkatołowej, goździków, imbiru, pieprzu białego, anyżu oraz kardamonu 🙂

Skoro w Niderlandach ciasteczka jadane są nie tylko na Boże Narodzenie, postanowiłam i ja wykorzystać ten przepis aby upiec te ciastka na Wielkanoc. A czemu nie? Skoro zawierają tyle prozdrowotnych i odżywczych składników 😉

składniki:

  • 500 g mąki pszennej
  • 250 g cukru najlepiej brązowego
  • 2 łyżki przypraw korzennych (cynamon, gałka muszkatołowa, goździki, imbir, anyż, kardamon) – w proporcjach wg uznania chyba, że zdobędziemy oryginalną mieszankę przypraw do speculaas 😉
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 5 g soli
  • 2 jaja
  • 180 g masła (w temperaturze pokojowej)
  • 3 – 4 łyżki wody lub mleka

Z powyższych składników zagniatamy ciasto, zawijamy w folię spożywczą i co najmniej na 2 godzimy schładzamy w lodówce.

Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość 3 milimetrów. Wycinamy kształty foremkami, przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 170 st. Pieczemy ciasteczka przez 12 minut, aż się zarumienią.

Ja ciasteczka udekorowałam, bo chciałam nieco ubarwić te Wielkanocne łakocie, zwłaszcza że będą je chrupać przede wszystkim moje kochane wnuki 😉

Popękane ciasteczka czekoladowe

Ich wspaniały rustykalny wygląd, bardzo czekoladowy smak z nutą cynamonu to powód aby jeszcze przed świętami zabrać się za pieczenie. Ja się skusiłam i naprawdę serdecznie polecam 😉

Czekoladowe kuleczki, suto obtoczone w cukrze pudrze podczas pieczenia rosną, rozchodzą się na boki, dzięki temu powstają dekoracyjne spękania 🙂 Ciasteczka są pyszne, czekoladowe i miękkie w środku.

  • 100 g czekolady gorzkiej
  • 50 g masła
  • 50 g cukru
  • 1 jajko, 1 żółtko (temperatura pokojowa)
  • 100 g mąki pszennej
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżka kako
  • szczypta soli
  • 1 płaska łyżeczka cynamonu
  • cukru puder do obtoczenia

Czekoladę połamać na kawałki i razem z masłem roztopić w kąpieli wodnej. Pozostawić do ostygnięcia.

Jajko, żółtko i cukier ubić na jasną, puszystą masę. Dalej ubijając, dodać ostudzoną, płynną czekoladę z masłem.

Osobno wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, kakao, szczyptę soli i cynamon.

Dodać do masy czekoladowej i wymieszać.

Ciasto wstawić co najmniej na 2 godziny do lodówki.

Nabierać trochę ciasta łyżeczką, uformować kulki wielkości orzecha włoskiego i suto obtoczyć w cukrze pudrze.

Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach nie mniejszych niż 2 centymetry.

Piec w nagrzanym piekarniku, na drugiej półce od dołu, 14 minut w temperaturze 170 stopni, grzałka góra/dół.

Ciasteczka choinki

Półkruche ciasteczka tym razem w wersji świątecznej, choinki ozdobione kolorowymi lentilkami.

Składniki:

  • 3 szklanki mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 szklanki cukru
  • 100 g masła
  • 2 łyżki tłustej, kwaśnej śmietany
  • 1 jajko, 1 żółtko

Lukier (sok z cytryny, cukier puder) – utrzeć. Powinien mieć odpowiednią konsystencję (w razie potrzeby dodać sok z cytryny lub dołożyć cukru pudru). Na koniec dodać odrobinę zielonego barwnika spożywczego.

2 paczki lentilek lub m & m-sów.

Masło w temperaturze pokojowej kroimy na małe kawałeczki. Suche składniki mieszamy razem w misce. Dodajemy masło, śmietanę i jajka.

Składniki zagniatamy do uzyskania gładkiej masy. Ciasto powinno mieć konsystencję plasteliny, jeśli jest zbyt rzadkie dodajemy mąki, jeśli zbyt suche – śmietany.

Ciasto wałkujemy na grubość 5 mm, wykrawamy ciasteczka i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy około 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

Crazy sjokoladekake (godterikake)

Szalone ciasto czekoladowe (ciasto cukierkowe)

To szalone czekoladowe, bardzo smaczne i niezwykle dekoracyjne ciasto zrobiłam dla Bartosza na urodziny. Zainspirowałam się przepisem norweskiej blogerki kulinarnej 🙂

Składniki ciasta:

  • 250 g masła
  • 250 g cukru
  • 4 jajka
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 200 gramów mąki pszennej
  • 50 g kakao
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 100 ml mocnej kawy

Temperatura piekarnika 180°C

blaszka 25×25 cm

Masło i cukier utrzeć robotem kuchennym na na puszystą i jasną masę.

Następnie dalej ubijając wbijać jajka jedno po drugim. Dodać ekstrakt waniliowy.

Mąkę pszenną wymieszać z kakao i proszkiem do pieczenia i stopniowo dodawać do ciasta.

Na koniec dodać gorącą kawę i dokładnie połączyć.

Wlać ciasto do natłuszczoną formę i równomiernie rozprowadzić na całej powierzchni. Włożyć do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 20 minut (do suchego patyczka).

Po przestudzeniu ciasto posmarować kremem. Wydzielić nożem kawałki ciasta a następnie każdy kawałek ozdobić żelkami i cukierkami (w ten sposób nie trzeba przecinać cukierków podczas porcjowania ciasta).

Składniki kremu czekoladowego:

  • 350 ml śmietany kremówki 36%
  • 190 g gorzkiej czekolady, posiekanej (minimum 50 % kakao)

Śmietanę kremówkę umieścić w garnuszku i podgrzać, prawie do wrzenia, zdjąć z palnika. Dodać czekoladę, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać do powstania gładkiego sosu czekoladowego. Schłodzić w lodówce. Kiedy sos się schłodzi do temperatury lodówkowej i zgęstnieje ubić do powstania gęstego kremu czekoladowego.

Do dekoracji różne żelki, czekoladki i cukrowe ozdoby, całkowita dowolność i niebywała frajda 😉

Polecam i zachęcam do skorzystania z tego przepisu, zwłaszcza jeśli adresatami ucztowania są dzieci 😀

Frittata z batatami

Smakowita frittata z batatami – doskonała na obiad lub kolację.

Frittata z batatami przypomina nieco hiszpańską tortillę przyrządzaną z ziemniaków i masy jajecznej. Potrawa znana także w kuchni włoskiej, podawana zarówno na ciepło jak i na zimno. Pyszna, sycąca i nie skomplikowana.

  • 1 batat
  • 6 jajek
  • 1 cebula
  • 1 czerwona papryka
  • 3 ząbki czosnku
  • 3 garście świeżego szpinaku
  • 4 łyżki jogurtu greckiego
  • sól, pieprz, słodka i ostra papryka, oregano, gałka muszkatołowa
  • 2 łyżki oleju
  • masło do wysmarowania formy

Batata obrać ze skórki pokroić w plasterki a następnie w paski, posolić. Wrzucić na patelnię z rozgrzanym olejem. Podsmażyć pod przykryciem, od czasu do czasu mieszając.

Gdy bataty się smażą obrać i pokroić cebulę (w piórka) i czosnek (w plasterki). Paprykę umyć i pokroić w kostkę.

Gdy bataty zmiękną (podsmażam je około 5 minut) zdjąć z patelni do miski, a na patelnię wrzucić pokrojoną cebulę i czosnek. Do zeszklonej cebuli dodać paprykę i smażyć jeszcze kilka minut.

Jajka roztrzepać w misce rózgą kuchenną, dodać jogurt i wymieszać. Masę jajeczną przyprawić solą, pieprzem, słodką i ostrą papryką oraz gałką muszkatołową.

Do masy jajecznej dodać podsmażone bataty, cebulę z czosnkiem i papryką oraz umyty szpinak. Wymieszać i wylać do formy na tartę uprzednio wysmarowanej masłem. Posypać wszystko oregano. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piec około 30 minut. Na 5 minut przed wyjęciem z piekarnika można posypać startym żółtym serem (opcjonalnie).

Frittatę wyjąć z piekarnika. Podawać lekko przestudzoną (łatwiej można ją wtedy pokroić 😉