Tarta z pieczarkami

 

Zrobiona ekspresowo na przystawkę na Olenkowe urodziny. Przepis skorygowany przeze mnie – dostosowany do składników którymi wczoraj dysponowałam. Godny polecenia, bo wyszła z niego bardzo smaczna pieczarkowa tarta.

 

 

na ciasto:

 

  • 1 czubata szklanki mąki krupczatki
  • 1 łyżka śmietany
  • 1 kostka masła
  • 1 żółtko

na farsz:

 

  • 500g pieczarek
  • 2 cebule
  • 2 jaja
  • 50 g tartego ostrego sera
  • 1/4 szklanki śmietany 18 %
  • 2 jaja
  • 2 łyżeczki mąki
  • posiekana natka pietruszki

 

Masło siekamy z mąką, następnie dodajemy śmietanę, żółtko i szybko zagniatamy kruche ciasto,  które schładzamy w lodówce (około 1 godziny). Schłodzone i rozwałkowane ciastowy kładamy na wysmarowaną masłem formę do tarty. Całość nakłuwamy widelcem. Pieczemy ok. 10-12 minut w piekarniku nagrzanym do 200 °C. Po upieczeniu studzimy, po czym nakładamy farsz pieczarkowy i ponownie zapiekamy 20 minut w temperaturze 170 stopni.

Posiekaną cebulę podsmażamy na oliwce i maśle. Do cebuli dodajemy pokrojone pieczarki i smażymy do momentu odparowania wody. Do schłodzonych pieczarek dodajemy wymieszane ze sobą: 2 jaja,  śmietanę, mąkę, tarty ser i posiekaną pietruszkę. Farsz doprawiamy solą, pieprzem i ziołami (ja dodaję prowansalskie).

 

 

Ze śliwkami – proste i smaczne

 

Sezon węgierek niestety już się kończy. A szkoda, bo placek ze śliwkami to antidotum na jesienne smuteczki. Więc póki jeszcze są trzeba korzystać i upiec najprostszy śliwkowy smakołyk.

 

 

składniki:

 

4 jaja

1 szklanka cukru

1 cukier waniliowy

1/2 szklanki oleju

1 1/2 szklanki mąki

1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

łyżeczka cynamonu i kilka łyżeczek cukru brązowego (opcjonalnie)

1 kg węgierek

 

Jaja z cukrem i cukrem waniliowym miksować aż podwoją objętość. Dodać olej – zmiksować. Na końcu mąkę z proszkiem do pieczenia. Wylać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Na cieście ułożyć wypestkowane śliwki węgierki gęsto jedna przy drugiej. Można posypać brązowym cukrem z dodatkiem cynamonu. Piec w 180 stopniach przez 50 – 55 minut.

 

 

 

Poniedziałek u Babuni

 

To był bardzo fajny poniedziałek. Tadzio towarzyszył mi we wszystkich pracach kuchennych, których miałam w tym dniu bardzo dużo. Bawił się grzecznie, z uwagą obserwował a na koniec czynnie pomagał w pieczeniu ciasta z rabarbarem. Każdy pokrojony kawałek rabarbaru cierpliwie podawał. A było tych kawałków bardzo dużo (1kg). Wykazał w tym zajęciu wyjątkową cierpliwość. Fajna zabawa a efekt smaczny.

Przy okazji podaję przepis na proste i smaczne ciasto rabarbarowe. Kiedy skończy sie zeson na rabarbar można zastąpić go agrestem lub truskawkami.

 

4 jaja

3/4 szklanki cukru

1,5 szklanki mąki

1 cukier waniliowy

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 szklanki oleju

3 łyżki brązowego cukru

 

Białka oddzielić od żółtek. Następnie ubić białka na sztywno. W trakcie ubijania stopniowo dodawać cukier z cukrem waniliowym, żółtka, olej i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ciasto wyłożyć na formę do pieczenia i ułożyć na nim obrany i pokrojony w kawałki rabarbar (lekko dociskając). Posypać brązowym cukrem. Piec w piekarniku rozgrzanym 170 stopni około 1 godziny.

 

Szeroko, przestronnie i bardzo wygodnie  

 

 

Mazurki: pralinkowy i kajmakowy

 

Dzisiaj upiekłam spody do mazurków, a jutro będę robiła masy i ozdabiała. W tym roku po raz pierwszy będzie mazurek z masą pralinkową, a drugi tradycyjnie jak co roku z kajmakiem i czarną porzeczką.

 

Mazurek pralinkowy

 

 

Spód mazurka:

 

150g mąki pszennej

150g mąki krupczatki

200g  masła

100g cukru białego

1 żółtko

2 duże łyżki śmietany

1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

 

Masa pralinkowa

 

100 g wafelków z nadzieniem z orzechów laskowych, pokruszonych

150 g orzechów laskowych (wcześniej uprażonych, obranych ze skórki i posiekanych)

200 g nutelli

biała czekolada do dekoracji i dżem z czarnej porzeczki na spód mazurka

Nutellę roztopić (najlepiej w kąpieli wodnej, ponieważ szybko się przypala), dodać pokruszone wafelki i posiekane orzechy.

Upieczony spód mazurka posmarować dżemem z czarnej porzeczki, a następnie masą pralinkową.

Czekoladę roztopić (w kąpieli wodnej) i udekorować.

 

 

Mazurek kajmakowy

 

Spód mazurka (porcja na dwa mazurki):

 

500g mąki pszennej

250g masła

3/4 szklanki cukru białego (ja daję mniej, bo masa kajmakowa jest bardzo słodka)

3 żółtka

3 duże łyżki śmietany i jeśli potrzeba 2 łyżki zimnej wody

1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub cukier waniliowy

 

Masa kajmakowa

 

1 puszka kajmaku gotowego (ja gotuję 3 godziny puszkę mleka skondensowanego słodzonego)

200 g masła

alkohol (spirytus, koniak) opcjonalnie

dżem z czarnej porzeczki

dekoracja – wg swoich upodobań

 

 

Do kajmaku dodaję roztopione masło i po wymieszaniu alkohol celem zaostrzenia smaku.

Upieczony spód mazurka smaruję dżemem z czarnej porzeczki, a następnie wykładam masę kajmakową.

Potem rzecz najprzyjemniejsza – dekorowanie.

 

Pigwa z agrestem

 

Bardzo pyszna marmolada wyszła!

 

Owoce pigwowca nie zawsze są wykorzystywane. Bardzo twarde, nie nadają się do jedzenia na surowo, nie zebrane jesienią pozostają na krzewach. A to duża strata, gdyż z owoców tych można zrobić wspaniałe, dżemy, marmolady, konfitury, nalewki. Posiadają wyjątkowy aromat, są bogate w witaminę C, witaminy z grupy B. Zawierają bardzo dużo związków pektynowych.
Dostałam “w spadku” owoce pigwowca, które wcześniej zostały wykorzystane do zrobienia  nalewki. Pyszne, słodkie, pachnące kawałki owoców (około 1 kg) zalałam 2 szklankami wody i zagotowałam. Następnie dodałam około 1,5 kg mrożonego agrestu (który latem zebrałam na działce) i gotowałam do momentu aż owoce stały się miękkie. Całość przetarłam przez sito w celu pozbycia się pestek i skórek. Do przetartych owoców dosypałam 3/4 kg cukru i gotowałam aż zgęstniały i nabrały ciemniejszej barwy. Tak powstała przepyszna marmolada. Był to eksperyment, wcześniej owoce po nalewce najczęściej wędrowały do kosza.

 

 

Z kajmakiem też pyszne

 

W piątek kawowe,  w sobotę z nadzieniem kajmakowym. Które lepsze? Trudno powiedzieć. Rzecz gustu. Mnie smakowały i jedne i drugie. Najlepiej po prostu wypróbować i się przekonać.

 

 

Muffiny z kajmakowym nadzieniem

 

2 szklanki mąki

3/4 szklanki cukru

2 łyżki kakao

1/4 łyżeczki soli

2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 szklanka mleka

1/2 szklanki oleju

3  jaja

otarta skórka pomarańczowa (opcjonalnie)

po 1 łyżeczce masy kajmakowej do środka każdej muffinki

 

Składniku suche wymieszać w jednym naczyniu; w drugim mokre. Do składników suchych dodać mokre – wymieszać. Foremki muffinkowe wyłożyć papilotkami i napełniać do połowy wysokości. Następnie na każdej muffince położyć po 1 łyżeczce masy kajmakowej. Wyłożyć pozostałe ciasto na masę kajmakową do 3/4 wysokości papilotek. Posypać brązowym cukrem (opcjonalnie).

Piec ok. 30 min w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

 

 

Pachnące kawą

 

Jako muffinkowa miłośniczka podaję przepis na pachnące kawą muffiny. Smaczne, aromatyczne i nie sprawiające kłopotu. Udają się zawsze,  robi się je błyskawicznie – wystarczy dobre pół godziny, a gorące pachnące i pięknie wyrośnięte muffinkowe babeczki lądują na stole razem z  kawą czy herbatą.

 

 

Muffiny kawowe

 

2 szklanki mąki

3/4 szklanki cukru

2 łyżki kawy rozpuszczalnej

1/4 łyżeczki soli

1/4 łyżeczki cynamonu

2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 szklanka mleka

125 g rozpuszczonego masła

1 jajo

kilka kropli olejku waniliowego (opcjonalnie)

kilka andrutów kawowych pokrojonych na kawałki

 

 

 Składniku suche wymieszać w jednym naczyniu; w drugim mokre. Do składników suchych dodać mokre – wymieszać. Foremki muffinkowe wyłożyć papilotkami i napełniać do 3/4 wysokości. Posypać brązowym cukrem (opcjonalnie).

 Piec ok. 30 min w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

 

Tarta z pieczarkami i porem

 

Tarty zwykle robię na kruchym spodzie, ale czasem jeśli mam pod ręką gotowe ciasto francuskie, to chętnie z niego korzystam. Danie jest równie smaczne (niektórzy nawet twierdzą, że smaczniejsze), a zachodu o wiele mniej.

Ta tarta jest właśnie na cieście francuskim.

 

składniki:

 

1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego;

1/2 kg pieczarek;

2 pory (białe części);

2 – 3 jaja;

1 duży jogurt naturalny;

3 łyżki śmietany 18%;

5 dkg zółtego sera;

sól, pieprz, zioła (zgodnie z upodobaniem);

oliwka, masło;

kiełbasa (opcjonalnie)

 

Pokrojone w półkrążki pory podsmażam na oliwce i maśle; dodaję pokrojone pieczarki i duszę do momentu odparowania wody; doprawiam solą i pieprzem.

Na wysmarowanej masłem formie do tarty rozkładam gotowe ciasto francuskie; nakłuwam widelcem, a następnie wykładam farsz pieczarkowo-porowy. Jogurt, śmietanę, jaja i tarty ser roztrzepuję, doprawiam solą i pieprzem i wylewam na farsz. Całość suto posypuję ziołami.

Taką najbardziej lubię, ale czasem muszę iść na kompromis i zadowolić gusta mojego męża. Wtedy dodaję trochę wędliny. Tym razem dodałam dobrą kiełbasę (bez konserwantów), którą ułożyłam na farszu pieczarkowo-porowym) a następnie zalałam jogurtem.

Piec około 45 minut w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni.

Danie szybkie, smaczne zarówno w wersji wegetariańskiej jak i z kiełbasą.

 

 

Wersja z kiełbasą

 

 

 

Muffinkowy weekend

 

Przepis wypróbowałam, sprawdził się, jest na prawde godny polecenia – zwłaszcza, że nie wymaga zachodu. Prosty, szybki, smaczny!

 

Czekoladowo bananowe muffiny

 

 

składniki suche:

 

– 2 szklanki mąki

– 3/4 szklanki cukru (jasnobrązowego)

– 3 łyżki ciemnego kakao

– 2 łyżeczki proszku do pieczenia

 

składniki płynne:

 

– 1/2 szklanki oleju

– 1/2 szklanki mleka

– 3 łyżki jogurtu

– 3 jaja

– 2 rozgniecione widelcem banany

 

1 czekolada mleczna pokrojona w kawałki

 

W jednej misce wymieszać składniki płynne; w drugiej suche. Składniki suche przełożyć do płynnych – wymieszać i dodać czekoladę.

Tak przygotowane ciasto przełożyć do formy muffinkowej, w której wgłębieniach umieścić papilotki (można bez papilotek, ale wtedy trzeba foremki natłuścić). Z tej porcji wychodzi 15 muffinek.

Piec 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

 

 

Lumaconi

 

MAKARONOWE ŚLIMAKI

 

Paczka makaronu włoskiego Lumaconi (lumaco po włosku ślimak)

 

 

Paczka mrożonego rozdrobnionego szpinaku

15 dkg wędzonego boczku

1 opakowanie serka mascarpone

4 nieduże ząbki czosnku

tarty żółty ser

sól i pieprz

 

Makaron lumaconi gotujemy w osolonej wodzie ok. 5 minut od momentu zagotowania (musi pozostać półtwardy aby muszle się nie rozpadły). Odcedzamy i przelewamy zimną wodą.

Na patelni rozmrażamy szpinak i odparowujemy wodę. Do tak przygotowanego szpinaku dodajemy wcześniej pokrojony i podsmażony boczek, serek mascarpone oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Po wymieszaniu składników dodajemy sól i pieprz do smaku.

Farszem nadziewamy muszle, układamy w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym masłem, posypujemy suto tartym ostrym serem i zapiekamy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku ok. 30 minut.

Wyborny z kieliszkiem białego wina.