Osiemdziesiątki ciąg dalszy

 

Piękna jak zawsze Iza – szacowna Jubilatka ze swoim wiernym Towarzyszem Kazikiem

 

10822159_10205308765868387_99057116_n

 

Oficjalna uroczystość osiemdziesiątych urodzin Izy odbyła się w sobotę 6 grudnia w Kirkorze.

 

10850700_10205308571103518_957367720_n

 

W tym szczególnym dla Jubilatki dniu towarzyszyli jej najbliżsi i najwierniejsi. Córki, zięciowie, wnuczka Julka z Alexem oraz niezmienne od lat grono przyjaciół.

 

10846783_10205308574383600_1488138926_n

10836125_10205308765508378_1392052207_n

 

Julci nie trudno było przylecieć do Babci choć na kilkanaście godzin…

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

10814096_10205308764548354_1221191120_n

 

Jola odczytała  życzenia swojego autorstwa – rymowanka z nieodłączną dozą humoru przepełniona szacunkiem i miłością do Mamy

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

były liczne toasty…

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

i towarzystwo kamer…

 

10822636_10205308764788360_582938708_n

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

i miłe pogawędki…

 

10818894_10205308765548379_1256963943_n

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Iza, jeszcze raz od nas wszystkich Sto lat!!!

 

Piękny Jubileusz

 

Wczoraj fetowaliśmy osiemdziesiąte urodziny Izy.  Było to preludium do oficjalnej uroczystości, która odbędzie się w Kirkorze w najbliższą sobotę w znacznie poszerzonym gronie. Szacowna Jubilatka z godnością dzierżyła koronę, była radosna i szczęśliwa. Biesiadowanie było suto okraszone tradycyjnym „Sto lat” i „Happy Birthday to You”. Nie zabrakło również piosenek biesiadnych , które intonowała, jak przystało na wieloletnią chórzystkę sama Jubilatka.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

NASZA KOCHANA IZUNIU NIECH UŚMIECH, SZCZĘŚCIE I POGODA NIGDY CIĘ NIE OPUSZCZAJĄ!

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Esy floresy

 

Produkcji piernikowej ciąg dalszy. Wczorajsza noc przebiegła pod znakiem czekoladowych popisów. Roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą kreśliłam na wcześniej polukrowanych piernikowych ciasteczkach różne wzorki. Takie tam esy floresy. Jedne bardziej udane, drugie mniej w zależności jak ręka prowadziła. Mnie cieszy każdy pojedynczy pierniczek. Więc co tam bezsenna noc! Nagrodą są piernikowe gwiazdy, serca, choinki i cała reszta, które w swoich nowych odświętnych szatkach trafią do puszek a przed świętami do tych, których najbardziej kocham. Produkcja pierników to niezawodny sposób na jesienną chandrę.

 

A oto efekt wczorajszych zmagań.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Pierwsze w tym sezonie pierniczki

 

Koniec listopada to dobra pora na rozpoczęcie piernikowej produkcji. W miniony weekend upiekłam dwie porcje (z 2 kg mąki), a to dopiero początek. Zawsze piekę ilości hurtowe, bo lubię bliskim i przyjaciołom wręczyć przed świętami puszkę pachnących korzeniami, polukrowanych i udekorowanych czekoladą pierników. Ilość, jak widać imponująca.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Za chwilę wszystkie trafią do puszek i będą czekały w kolejce do lukrowania i dekorowania.

 

Przepis z jakiego korzystam jest niezmienny od lat a pochodzi od Danusi, która jest moim kulinarnym guru.

 

1 kg mąki pszennej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

2 duże  jaja

2 szklanki cukru

300 g masła

1 pełna szklanka miodu naturalnego

2 czubate łyżki kakao

2 czubate łyżki mojej przyprawy korzennej

 

Domowa przyprawa do pierników

Na domową przyprawę do pierników składają się świeżo zmielone przyprawy korzenne w proporcjach wg własnego smaku i upodobania. Gotowe przyprawy do piernika kupione w sklepie nijak mają się do zrobionej w domu, a co naprawdę zawierają oprócz przypraw i wypełniaczy takich jak mąka, kakao czy cukier, wie pewnie tylko sam producent.

Przygotowanie domowej przyprawy do pierników jest niezwykle proste. Wystarczy zemleć w młynku do kawy poniższe przyprawy, wymieszać i zamknąć szczelnie w słoiczku.

Robię te przyprawę od wielu lat, jej proporcje nie zawsze trzymają się ściśle  aptekarskiej gramatury. Dzisiaj przygotowałam w proporcjach następujących:

  • 5 łyżeczek mielonego cynamonu (4 średnie kawałki kory)
  • 4 łyżeczki mielonych goździków
  • 2 łyżeczki mielonego imbiru
  • 1 1/2 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
  • 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu kolorowego
  • ziarna wyłuskane z 4 gwiazdek anyżu zmielone

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Przyprawa gotowa, jutro inauguracja sezonu piernikowego.

 

Jesienny spacer

 

11 listopada – Święto Niepodległości. Krótki wypad do Tuchomka. Mleczna, gęsta mgła wcale nie przeszkodziła nam w spacerze. Dodała tylko uroku jesiennemu pejzażowi.

 

20141111_112633

 

Ostatnie w tym roku zbiory tymianku i rozmarynu.

 

20141111_113403

 

Nie ma to jak taplanie w kałuży, zwłaszcza jak grunt gliniasty więc przy okazji można się „wkleić” (Olenkowe).

 

20141111_113851

20141111_113859

20141111_114951

Nie lada atrakcją jest też omszony pniak.

20141111_115105

 

Jesienny krajobraz spowity mgłą unoszącą się nad jeziorem, trochę tajemniczy, urokliwy!

 

20141111_115207

20141111_115617

20141111_115520

 

Po długiej nieobecności

 

Po wspaniałych wakacjach spędzonych w Kanadzie minęło już 1,5 miesiąca. Mam nadzieję niebawem coś o nich napisać, a tymczasem bardzo często wracam z  dużym rozrzewnieniem do czasu spędzonego u Jacków przeglądając i formatując zdjęcia, których zrobiłam bardzo, bardzo dużo.

Jesień to w naszej rodzinie wysyp uroczystości urodzinowych i  rocznicowych. Inaugurują  je urodziny Olenki  5 października. To już cztery latka!!!

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Olenka, Tadzio i Kajtuś bawili się wyśmienicie i sprawiali nam tym dużo radości. 

W kreacji podarowanej przez ciocię Natalkę  dostojna jubilatka prezentowała się wspaniale. Można wirować i wykręcać piruety…

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Czterdzieści lat minęło…

19 października – piękna, ciepła, słoneczna niedziela sprawiła, że ten szczególny dla nas dzień był jeszcze piękniejszy. Spędziliśmy go w najściślejszym gronie – we dwoje. Mieliśmy czas na wspomnienia… To była naprawdę PIĘKNA NIEDZIELA!

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Pożegnalny obiad w Mandu

 

Przed podróżą do Kanady zjedliśmy pożegnalny obiad w Mandu. Na stole królowały pierogi, które są specjalnością tej restauracji. A smaki różne w zależności od upodobań. Były z mięsem, szpinakiem, kapustą i borowikami oraz z kaszanką. Bartek nie pogardził chłodnikiem, Ryś żurkiem a Olenka pomidorówką a jakże.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Kto by pogardził tak podaną szarlotką: ciepłą, chrupiącą, pachnącą cynamonem a do tego lody i śmietana!

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Aga, Ryś i ja zadowoliliśmy się tiramisu – było wyśmienite!

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Pa dzieciaki! Trzymajcie się i do zobaczenia!

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Po obiedzie Olenka zorganizowała w domu przedstawienie. Wszyscy goście zostali zapisani w notatniku. Na początek był taniec z szarfą i Mirandą. Pa Olenuś, będzie nam brakowało Twoich popisów!

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

15 sierpnia – rodzinnie

 

15 sierpnia spędziliśmy w Tuchomku rodzinnie. I choć pogoda była w kratkę a w przewadze chmury i deszcz, to i tak humory dopisywały.

Olenka korzystając z wyłaniającego się spoza chmur słoneczka bawiła się w piaskownicy.

 

20140815_112709

20140815_133835

20140815_133908

 

Bartek zajął się stolikiem od maszyny do szycia, który czekał na renowację czas jakiś. Został dokładnie umyty i oszlifowany, a następnie pokryty trzema warstwami szarej akrylówki.

 

20140815_133249

 

W końcówce wszyscy pomagali Bartkowi w malowaniu. I tak wspólnymi siłami dokończyliśmy dzieła.

 

20140815_171857

 

A to już końcowy efekt ( po przetarciu i woskowaniu).

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Menu świąteczne było w 100 procentach wegetariańskie: pomidorówka i placki z cukinii a na deser muffinki czekoladowo-porzeczkowe.

 

20140815_140644

 

2 średnie cukinie

2 ziemniaki

pęczek szczypiorku

1 puszka kukurydzy z fasolą

posiekane oregano

sól, pieprz

dwa jaja

3 łyżki mąki

 

Cukinie i ziemniaki starłam na tarce o średnich oczkach i dobrze odcisnęłam. Szczypiorek i oregano drobno posiekałam, a następnie wymieszałam wszystkie składniki.

Placki były wyśmienite i błyskawicznie zniknęły z półmiska.

 

 

muffins mocno czekoladowe

 

Muffiny czekoladowe z czarną porzeczką. Przepis poskładałam z kilku różnych. Wyszły z tego bardzo smaczne babeczki: wilgotne, mocno czekoladowe ze słodko-wytrawnym smakiem owoców czarnej porzeczki. Na jutrzejsze sierpniowe święto do mocnej herbaty będą wyśmienite!

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

składniki suche:

 

1 szklanka mąki

1/2 szklanki ciemnego kakao

2 łyżeczki proszku do pieczenia

3/4 szklanki brązowego cukru

50 gram gorzkiej czekolady pokrojonej w kawałki

 

składniki mokre:

 

1/2 szklanki oleju

3/4 szklanki jogurtu naturalnego

2 duże jaja

oraz

1 1/2 szklanki czarnej porzeczki

 

Składniki mokre połączyć z suchymi a następnie dodać do ciasta porzeczki – wymieszać i przełożyć do papilotek. Piec w 170 stopniach przez 35 minut.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA