Aksamitny krem z hokkaido

 

Zupa krem z dyni

 

SAM_5791

 

Do przyrządzenia zupy użyłam przepięknej dyni o nazwie hokkaido, która od jesieni dekorowała mój parapet kuchenny. To niezbyt duża dynia o miękkiej jasnopomarańczowej skórce i ciemnopomarańczowym miąższu. Jako jedyna może być jedzona ze skórką, która mięknie podczas obrórki termicznej. Ma lekko orzechowy posmak. Nadaje się na zupy, sałatki, puree, kopytka, pierogi, pasty, do pieczywa, ciast, babeczek. Doskonale się przechowuje. Można korzystać z niej aż do kwietnia. Zawiera ogromne ilości karotenu, co sprawia, że ma bardzo intensywny pomarańczowy kolor. 

 

SKŁADNIKI:

 

1 dynia hokkaido – ok. 1 kg

2 małe marchwie

1/4 selera

1 ziemniak

1 cebula

2 ząbki czosnku

1 łyżka masła

1 łyżka serka maskarpone (opcjonalnie)

3 łyżki oliwy z oliwek

sól, tymianek, imbir, gałka muszkatołowa,

świeżo zmielony pieprz

 

SAM_6761

 

 Warzywa układamy na blasze, solimy, posypujemy tymiankiem i oliwką z oliwek i pieczemy w piekarniku 30 minut

 

SAM_6773

 

Upieczone warzywa zalewamy wodą, gotujemy ok. 20 minut, traktujemy blenderem i doprawiamy przyprawami. Na koniec masło i serek (opcjonalnie) 

 

SAM_6778

 

Można też podać z grzankami czosnkowymi (pokrojona bułka podsmażona na maśle z czosnkiem)

 

Jeszcze raz muffin

 

Tym razem z serowym nadzieniem. Pyszne. Robiłam kolejno trzy razy, co najlepiej świadczy o tym przepisie.

 

SAM_6673

 

Czekoladowe  muffiny z serową niespodzianką

 

składniki:

 

1 i 1/2 szklanki mąki pszennej

1/2 szklanki cukru

1/4 szklanki kakao

1/2 gorzkiej czekolady (50 g)

1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Szczypta soli

1/2 szklanki mleka lub wody

1/2 szklanki jogurtu naturalnego

1/3 szklanki oleju

3 łyżki rumu 

2 jaja

 

nadzienie:

 

125 g serka mascarpone

2 łyżki cukru pudru

1 łyżeczka mąki pszennej

 

Serek mascarpone wymieszać z cukrem i mąką na jednolitą masę.

Piekarnik nagrzać do 180 stopni.

Formę na muffiny wyłożyć papilotkami.

Mąkę przesiać do miski, dodać cukier, kakao, proszek do pieczenia, sól pokrojoną w kostkę czekoladę – wymieszać. W oddzielnym naczyniu połączyć ze sobą składniki mokre babeczek (mleko lub wodę, jogurt, olej i jaja) i wlać do składników suchych – wymieszać.

Papilotki napełnić masą 1 czubata łyżka. W środek nałożyć po 1 łyżeczce nadzienia serowego i przykryć 1 czubatą łyżką masy (powinno być  3/4 wysokości foremek).

Posypać brązowym cukrem (opcjonalnie). Ja zawsze posypuję, bo tworzy się na wierzchu fajna chrupiąca skorupka. Wstawić do piekarnika i piec przez 25 minut.

A potem już tylko życzę rozkoszowania się smakiem muffinkowych wypieków.

 

SAM_6676

 

 

Walentynkowe słodkie serca

 

Dystansu nabrałam, ale zapału i chęci do wprowadzenia zmian na blogu – zabrakło. Na prośbę najwierniejszych i trochę zniecierpliwionych czytelników wracam do pisania na razie w starej formie.

 

Dzisiaj polecam bardzo smaczne  muffiny. U mnie z okazji Walentynek w foremkach – serduszkach, które wczoraj specjalnie na tę okazję kupiłam w Tchibo.

 

SAM_6703

 

 

Ciasto muffinkowe:

 

składniki suche:

 

1 i 1/2 szklanki mąki

3/4 szklanki cukru

1/3 szklanki ciemnego kakao

100 g czekolady gorzkiej pokrojonej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1/4 łyżeczki soli

 

składniki mokre:

 

1/2 szklanki jogurtu

1/2 szklanki wody

1/3 szklanki oleju

1 duże jajo

1 łyżeczka ekstraktu wanilii

3-4 łyżki rumu

 

dodatki:

 

pianki marshmallow

brązowy cukier

 

Do składników suchych dodać mokre, wymieszać. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, napełnić ciastem do 1/2 wysokości, następnie ułożyć pokrojone na kawałki pianki marshmallow (po dwie duże podzielone pianki) i przykryć ciastem do 3/4 wysokości papilotek. Na wierzchu można posypać brązowym cukrem (opcjonalnie).
Piec 25 minut w temperaturze 180 stopni.

 

SAM_6737

 

Zarówno Walentynkowe serca jak i muffinki udekorowałam maleńkimi serduszkami wyciętymi z pianek marshmallow. Trochę przy tym zachodu ale liczy się efekt.

 

SAM_6725

 

Z podanej porcji ciasta wyszły  dwa serca i 6 muffinek.

 

SAM_6714

 

Idzie nowy

 

Wszystkim wiernym i oddanym czytelnikom z okazji nadchodzącego Nowego Roku pragnę złożyć życzenia szczęścia i radości, dni wolnych od trosk i chwil spełniających wszystkie marzenia.

 

Niestety na czas jakiś muszę się z Wami pożegnać. Nie będzie mi łatwo, ale jakoś dam radę. Może uda mi się niebawem spotkać z Wami w trochę innej formie. Za dotychczasowe ciepłe słowa, uznanie i sympatię wszystkim bardzo dziękuję.

 

Jelitkowska plaża

 

Drugi dzień świąt ciepły i słoneczny. Po ostatnich śnieżnych i mroźnych dniach ani śladu. Pogoda bardziej przypominała przedwiośnie. Wybraliśmy się  z Olenką i jej rodzicami do Jelitkowa, żeby zaczerpnąć morskiego powietrza i trochę odpocząć od ucztowania przy świątecznym stole.

Olenka – dziecko wyjątkowo niezależne i samodzielne.  Im więcej swobody tym  tym większa radość. Najpierw była zabawa na piasku i karmienie ptactwa, a potem kałuże w drodze z parkingu do plaży – największa w tym dniu atrakcja. Niestety tego brodzenia od kałuży do kałuży nie wytrzymały Olenkowe butki, które doszczętnie przemokły. Nie wiemy, czy radość z pluskania w wodzie nie zostanie opłacona katarem…

 

Untitled-3

 

Piękny, dumny i dostojny – górujący nad pozostałym ptactwem

 

SAM_6500

 

Wrona siwa zabawiała nas swoim kree kree i jako jedyny osobnik tego gatunku nie bardzo umiała sobie poradzić z łabędzimi intruzami, które nie pozwalały jej skorzystać z rzucanych przez nas okruchów chleba 

 

SAM_6499

 

Kaczka krzyżówka z  zielono opalizującym upierzeniem głowy i żółtym dziobem zawsze zachwyca urodą

 

SAM_6496

SAM_6488

 

Janssons frestelse

 

W tym roku na naszym Wigilijnym stole zagościła między innymi ziemniaczana zapiekanka z anchois – szwedzki specjał spożywany tam głównie w okresie świąt Bożego Narodzenia.

 

Składniki:

 

  • 125 g filetów anchois
  • 1 duża cebula
  • 6 ziemniaków
  • 250 ml słodkiej śmietanki
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżki bułki tartej
  • biały pieprz

Obrane ziemniaki należy pokroić w cienkie paski (trochę drobniej niż na frytki). Cebulę posiekać w drobną kostkę i lekko zrumienić na odrobinie masła. Fileciki anchois osączyć z oliwy. W natłuszczonym masłem naczyniu żaroodpornym ułożyć warstwę ziemniaków na nich podsmażoną ceulę i fileciki anchois. Oprószyć świeżo zmielonym pieprzem (nie solić, bo anchois są wystarczająco słone). Nastepnie jeszcze jedna warstwa ziemniaków również oprószona pieprzem. Całość zalać śmietanką posypać bułką tartą oraz wiórkami masła. W piekarniku nagrzanym do 200 stopni Celsjusza  danie zapiekać około 40 minut do 1 godziny – do momentu, aż ziemniaki będą miękkie, a wierzch rumiany.

 

SAM_6466