Ale jaja…

Wielkanoc, której tradycją jest robienie pisanek już za nami. Z niewielkim poślizgiem ozdobiłam wydmuszki, bo przed Wielkanocą nie było czasu 😉

Wydmuszki zostały pieczołowicie przygotowane jak zwykle przez Jolę. To niemal tradycja :). Ile to już lat ?… Dzięki bardzo Kochana. Zapewne w związku z ich wykonaniem, raz po raz raczyłaś Jurka jajecznicą 😀

Easter egg, sweet dream, you age magic …

Age is just a state of mind – wiek to tylko stan umysłu …

Wiosna…

Chicken …

Audrey Hepburn

Frida Kahlo

19 marca w Jelitkowie

Dokładnie miesiąc temu niedzielny spacer zaskoczył nas pogodą iście letnią choć jeszcze oczekiwaliśmy na wiosnę kalendarzową. Było to jednak tylko nieśmiałe preludium, bo następne dni marca i kwietnia nie rozpieszczały nas pogodą a zdarzało się, że i śniegiem sypnęło. 😉

Dzisiaj ciepełko nieśmiało powraca, więc i ja powracam wspomnieniami do naszego wspaniałego niedzielnego, marcowego spaceru 😉

Babka trójkolorowa

W tym roku na naszym Wielkanocnym stole zagościła trójkolorowa babka. Smaku nadają jej kisiele i kakao.

  • 250 g masła
  • 6 dużych jajek, białka oddzielone od żółtek
  • 1 i 1/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g)
  • 125 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 opakowanie kisielu cytrynowego
  • sok z jednej cytryny
  • skórka otarta z jednej cytryny
  • 1 opakowanie kisielu wiśniowego (można dodać także kroplę czerwonego barwnika spożywczego, wówczas kolor będzie czerwony) ja nie dodawałam barwnika i wyszedł wyblakły kolor różowy 😉
  • 1 łyżka kakao

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

W misie miksera umieścić masło i oba cukry a następnie utrzeć do otrzymania jasnej i puszystej masy maślanej. Stopniowo jedno po drugim dodawać żółtka, cały czas ucierając. Następnie wlewać olej nie zaprzestając ucierania. Bezpośrednio do ciasta przesiać mąkę pszenną wymieszaną z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać szpatułką tylko do połączenia składników.

W osobnym naczyniu umieścić białka i ubić je na sztywno, następnie delikatnie wymieszać z pozostałym ciastem przy pomocy szpatułki.

Powstałe ciasto podzielić na 3 równe części. Do jednej części dodać: kisiel cytrynowy, sok z cytryny i skórkę cytrynową, do następnej kisiel wiśniowy a do ostatniej kakao. Delikatnie wymieszać szpatułką tylko do połączenia się składników.

Formę o średnicy 23 cm z kominkiem wysmarować masłem i oprószyć mąką pszenną. Ciasto wykładać łyżką (jest dość gęste) jedną warstwę na drugą, w dowolnej kolejności.

Piec w temperaturze 170 stopni, najlepiej bez termoobiegu, przez około 50 minut lub do suchego patyczka.

Po wystudzeniu można babkę polukrować lub posypać cukrem pudrem.

Pieczone bataty na humusie podane z pesto

  • 1 duży batat
  • przyprawy: mielona kolendra, kmin rzymski i papryka
  • sól
  • oliwa do skropienia batatów
  • kilka łyżek humusu najlepiej domowego
  • pesto z rukoli do podania pieczonych batatów (przepis w poście poniżej)

Bataty obrać i pokroić w dowolne niezbyt duże kawałki. Doprawić solą, pieprzem oraz kolendrą, kminem i papryką. Wymieszać z oliwą i ułożyć w naczyniu żaroodpornym lub na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i piec przez około 35 minut (do miękkości). Bataty podawać na „pierzynce” z humusu. Na wierzchu ułożyć kolendrowe pesto. Podawać jako przystawkę do dania głównego lub jako oddzielne danie. Polecam, bo bataty według tego przepisu są pyszne 🙂

Pesto z rukoli ze słonecznikiem

Pesto z rukoli wyraziste w smaku, aromatyczne i pikantne można śmiało wykorzystać do potraw Wielkanocnych jako dodatek do jaj, makaronu, sałaty, kanapek czy pieczonych batatów. Jest nie tylko smaczne, ale posiada także piękną zieloną barwę 😉 i dużo prozdrowotnych wartości.

  • jedno opakowanie rukoli
  • 1/2 szklanki słonecznika
  • 1 niepełna łyżeczka soli
  • 1 łyżka miodu
  • 2 ząbki czosnku
  • 150 ml oliwy lub oleju
  • sok z jednej cytryny
  • 25 g startego parmezanu (u mnie ser bursztyn długo dojrzewający)

Wszystkie składniki pesto wkładamy do blendera i miksujemy na gładką masę. Jeśli jest zbyt gęsta rozrzedzamy oliwą.

Kruche kokosowe ciasteczka

Jajeczka i zajączki – kruche, kokosowe ciasteczka na Wielkanoc 😉

200 g mąki

80 g wiórków kokosowych (możliwie najdrobniejszych)

100 g masła

100 g cukru pudru

1 jajko

2 łyżeczki ekstraktu naturalnego “cytryna z Sycylii” Dr Oetker

lukier cytrynowy (sok z cytryny i cukier puder) – opcjonalnie

Mąkę wymieszać z wiórkami i cukrem pudrem. Dodać pokrojone w kostkę masło i siekać nożem do uzyskania kruszonki. Wbić jajko, dodać ekstrakt cytrynowy. Krótko wyrobić. Jeśli masa byłaby za sucha dodać łyżkę śmietany. Gotowe ciasto powinno być zwarte, ale dość miękkie. Ciasto owinąć w folię i wstawić co najmniej na godzinę do lodówki.

Piekarnik nagrzać do 1800C. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.

Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość 3 milimetrów. Wycinać foremkami ciasteczka. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 10-12 minut, aż zaczną się lekko rumienić od spodu.

Po przestygnięciu polukrować i ozdobić (opcjonalnie).

Pasja Olenki

Jazda konna to marzenie wielu nastolatek, także Olenki. Już ponad dwa lata na sopockim hipodromie pod okiem instruktora Olenka uczy się jazdy konnej, siodłania i czyszczenia konia, interakcji ze zwierzęciem – brawo Olcia 🙂

Ciasteczka speculaas

Ciasteczka speculaas – korzenny przysmak z Niderlandów jadano przede wszystkim z okazji Mikołajek oraz Bożego Narodzenia, dziś mieszkańcy Holandii czy Belgii sięgają po nie przez cały rok. Ciasteczka bowiem świetnie smakują a zawarte w nich korzenie mają działania prozdrowotne i odżywcze.

A zatem nie może w nich zabraknąć cynamonu, gałki muszkatołowej, goździków, imbiru, pieprzu białego, anyżu oraz kardamonu 🙂

Skoro w Niderlandach ciasteczka jadane są nie tylko na Boże Narodzenie, postanowiłam i ja wykorzystać ten przepis aby upiec te ciastka na Wielkanoc. A czemu nie? Skoro zawierają tyle prozdrowotnych i odżywczych składników 😉

składniki:

  • 500 g mąki pszennej
  • 250 g cukru najlepiej brązowego
  • 2 łyżki przypraw korzennych (cynamon, gałka muszkatołowa, goździki, imbir, anyż, kardamon) – w proporcjach wg uznania chyba, że zdobędziemy oryginalną mieszankę przypraw do speculaas 😉
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 5 g soli
  • 2 jaja
  • 180 g masła (w temperaturze pokojowej)
  • 3 – 4 łyżki wody lub mleka

Z powyższych składników zagniatamy ciasto, zawijamy w folię spożywczą i co najmniej na 2 godzimy schładzamy w lodówce.

Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość 3 milimetrów. Wycinamy kształty foremkami, przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 170 st. Pieczemy ciasteczka przez 12 minut, aż się zarumienią.

Ja ciasteczka udekorowałam, bo chciałam nieco ubarwić te Wielkanocne łakocie, zwłaszcza że będą je chrupać przede wszystkim moje kochane wnuki 😉

Dawno mnie tu nie było…

Zaległości czas nadrobić 😉 Fotorelacja z godnych zapisania chwil.

Tobiasz nasz najmłodszy wnusio – pasowanie na ucznia. Brawo, gratulacje Tobiś 🙂

Ostatni w tym sezonie słoneczny weekend w Tuchomku 😉

Urodziny Natki, spotkanie w gronie rodzinnym. Niezapomniane chwile 🙂

Sto lat, sto lat … Krótko i na temat – urodziny Bartka 😀

Halloween 2022

Jola i Klaus w Gdańsku 🙂

Świątecznie …

Ferie w górach. Trochę zimowo, trochę wiosennie 😀

Zima na Żabiance, raj dla dzieci, Tobi w swoim żywiole 🙂

Hiacynty na Dzień Babci 🙂

Sopockie lodowisko. Olenka z Agatką akualnie i kilka lat wcześniej 😉 Jak ten czas leci 😀

Ferie u Buni i Dziadzi. Sesja zdjęciowa Tobisia 🙂

Dwudziestka Julci 🙂 Sto lat Kochana.

Wizyta Jacka 🙂 🙂 🙂

8 marca w Tesoro 😉