Muffiny czekoladowe ze śliwką

Te maffiny są dedykowane dla solenizanta Tadeuszka 😀

  • 250 g mąki pszennej
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1/2 szklanki oleju
  • 2 jaja
  • 1 szklanka naturalnego jogurtu
  • 1 cukier waniliowy
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 cukier ze skórką z pomarańczy Dr. Oetker
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • kilka dużych śliwek
  • czekolada mleczna

na polewę:

  • 1 czekolada mleczna
  • 3 łyżki śmietanki 30 %
  • żelki myszki do dekoracji (opcjonalnie)

Składniki mokre (jaja, olej, jogurt) wymieszać w jednej misce. W drugiej misce wymieszać składniki suche (mąka, cukier, cukier waniliowy, cukier ze skórką z pomarańczy, proszek do pieczenia, cynamon). Połączyć składniki mokre z suchymi. Po wymieszaniu nakładać ciasto do formy muffinkowej wyłożonej papilotkami. Do każdej papilotki ląduje łyżka ciasta, na ciasto trzy spore kawałki śliwek oraz kostka czekolady (dwie połówki kotki). Na śliwki wkładamy następną łyżkę ciasta.

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 25 – 30 minut.

Czekoladę ze śmietanką rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Płynną czekoladą polewamy przestudzone muffiny a na wierzchu układamy żelowe myszki 😉

Gołąbki zawijane w cukinii

Gołąbki, gdzie liście kapusty zastąpiłam plastrami cukinii robiłam pierwszy raz. Zapewniam jednak, że nie ostatni, bo wyszły wyśmienite 🙂 Zapiekane w passacie pomidorowej cukiniowe gołąbki to danie pierwsza klasa. Zachęcam do spróbowania tej wersji gołąbków, na pewno się nie zawiedziecie.

  • 500 g mięsa mielonego wieprzowego
  • 1 woreczek ugotowanego ryżu
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 duża łyżka kwaśnej śmietany
  • sól i pieprz, majeranek
  • 2 – 3 młode cukinie
  • passata pomidorowa

Cukinie umyć i przy pomocy obieraka (ja użyłam obieraka) lub mandoliny do warzyw, zetrzeć na cienkie plastry. Odstawić.

Mięso mielone wrzucić do miski, dodać ugotowany letni ryż, drobno posiekaną cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek i śmietanę. Dodać sól, pieprz i majeranek do smaku. Dobrze wymieszać. Na deseczce ułożyć 2 – 3 plastry cukinii, na jednym z brzegów położyć uformowaną z mięsa kulkę, zrolować. Ot i cała filozofia. Zapewniam, że pracy mniej niż przy parzeniu kapusty do gołąbków 😉

Na doprawionej według uznania passacie pomidorowej układać gołąbki. Wierzch gołąbków pokryć pozostałą passatą. Przykryć folią aluminiową i wrzucić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 50 min.

Feta rakieta

Zainspirowana pysznym daniem przygotowanym przez Agnieszkę, postanowiłam że na moim imieninowym stole także ono zagości. „Feta rakieta”, bo o niej mowa. Jej twórcą jest Gaweł Czajka. Ma on wiele ciekawych pomysłów kulinarnych. Na pewno jeszcze nie raz zainspiruję się jego nieprzeciętnymi przepisami. Przygotowując „fetę rakietę” można eksperymentować wykorzystując różne produkty. To właśnie lubię i już man w zanadrzu inne warianty tej zapiekanki. Tymczasem zachęcam do tej wersji. Pychota. Powstały sosik na dnie naczynia jest dosłownie wymiatany do cna dobrą kromką chleba 😉

  • spora garść fasolki szparagowej zielonej i żółtej
  • główka czosnku
  • dojrzała gruszka
  • dwa kiście pomidorków
  • kawałeczek dyni hokkaido
  • opakowanie fety greckiej
  • cytryna
  • łyżka miodu
  • oregano, sól, pieprz
  • oliwa z oliwek
  • dobry chleb do maczania

Fasolkę szparagową umyć, odciąć końcówki i zblanszować kilka minut w osolonej wodzie. Główkę czosnku przeciąć na pół. Dojrzałą gruszkę przeciąć na pół i wydrylować z pestek a następnie skropić obficie sokiem z cytryny. Fetę ułożyć w centralnym punkcie naczynia żaroodpornego, układając obok fasolkę szparagową, kiście pomidorków, połówki czosnku i gruszki, kawałki dyni. Gruszkę i fetę polać miodem. Całość polać oliwą z oliwek. Posypać oregano, solą himalajską i świeżo zmielonym pieprzem.

Piec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez 30 minut.

„Jeżynówka”

Do wykonania tej nalewki potrzebne są oczywiście jeżyny, a ponadto alkohole (wódka i spirytus) oraz cukier.

Proporcji nie podaję, ponieważ ilość wódki, spirytusu i cukru zależy od tego jaką chcemy uzyskać nalewkę 🙂

Do zrobienia mojej nalewki użyłam jeżyn mrożonych. Po wyjęciu z zamrażalki przełożyłam do słoika, lekko dociskając i mieszając z cukrem. Po dwóch dniach jeżyny zalałam czysta wódką 40 % tak aby płyn zakrył owoce.

Po miesiącu owoce odcedziłam, powstały płyn przefiltrowałam. Po uzyskaniu klarownego płynu wzmocniłam nalewkę dolewając do niej spirytusu 😉

Leszku, dzięki za jeżyny 🙂 Jedna butelka dla Ciebie 😉

Muffiny z czekoladą oreo i orzeszkami ziemnymi

Te muffinki wypełnione czekoladą Oreo upiekłam specjalnie na urodziny Oleki. Ona uwielbia tą czekoladę 😉

Składniki na muffiny:

  • 250 g mąki pszennej
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 cukier waniliowy
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki kakao
  • 1/2 szklanki oleju
  • 1 szklanka jogurtu naturalnego
  • 2 jaja
  • czekolada Milka z ciasteczkami Oreo
  • orzeszki ziemne w czekoladzie

Polewa:***

  • 1 tabliczka czekolady mlecznej
  • 1 łyżeczka masła
  • 2 łyżki śmietanki 30%

Mąkę, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, kakao, olej, jogurt i jaja należy umieścić w misce i zmiksować do połączenia składników.

Formę muffinkową wyłożyć papilotkami. Do każdej włożyć po łyżce ciasta. Na ciasto położyć po kostce czekolady i po dwa orzeszki ziemne w czekoladzie. Przykryć ciastem do 3/4 wysokości.

Piec w temperaturze 180 stopni przez około 20 minut.

Po przestudzeniu polać muffiny polewą czekoladową i dowolnie udekorować 🙂

*** Składniki polewy rozpuścić i połączyć w kąpieli wodnej.

Pesto z rukoli

Rukola wyróżnia się oryginalnym, wyrazistym, lekko pikantnym smakiem. Albo się ją lubi, albo nie. Ja ubóstwiam. Najczęściej przyrządzam sałatki z rukolą, dodaję do pizzy i kanapek. Robię też pesto z rukoli, które jest fantastyczne do spaghetti i na grzankę – mniam, mniam 😉

  • 100 g rukoli
  • 150 ml oleju rzepakowego tłoczonego na zimno
  • 2 ząbki czosnku
  • sok z połowy cytryny
  • 1 łyżeczka miodu
  • 4 łyżki płatków migdałowych
  • sól do smaku

Wszystkie składniki wkładam do blendera i miksuję do uzyskania jednolitej masy. Pesto przekładam do słoików i trzymam w lodówce 🙂

Babeczki z borówkami i białą czekoladą

Dzisiaj proponuję proste i pyszne babeczki z borówkami i białą czekoladą. Łatwe, szybkie i smakowite. Zamiast borówki amerykańskiej można wykorzystać truskawki, maliny, czereśnie, wiśnie, rabarbar lub inne owoce.

  • 2 szklanki mąki
  • 1/2 szklanki drobnego cukru
  • 1 cukier waniliowy
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 jajka
  • 1 szklanka kefiru
  • 1/2 szklanki oleju
  • około 150 g borówki amerykańskiej
  • 70 g białej czekolady
  • gruby cukier dekoracyjny (opcjonalnie)
  • cukier puder do posypania

Borówki płuczemy i dokładnie osuszamy. Białą czekoladę kroimy na kawałki.

Do miski przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia, dodajemy cukier i cukier waniliowy.

Do drugiej miski wbijamy jajka, wlewamy olej i kefir – mieszamy do uzyskania jednolitej masy i przelewamy do miski z suchymi składnikami.

Mieszamy TYLKO do połączenia składników.

Formę na muffiny wykładamy papilotkami. Do każdej nakładamy łyżkę ciasta. Wkładamy po kilka kawałków czekolady i borówek. Wykładamy kolejną łyżkę ciasta. Na wierzchu kładziemy kilka borówek. Posypujemy grubym dekoracyjnym cukrem (opcjonalnie).

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około 25 minut.

Po przestudzeniu posypujemy cukrem pudrem. Smacznego życzę 😉

Placki z jogurtem i serkiem wiejskim

  • 1 jogurt naturalny 180g
  • 1 niepełna szklanka mąki
  • 2 jaja
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 1 łyżeczka pasty waniliowej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 wiejski serek 200 g
  • olej do smażenia
  • cukier puder do posypania
  • konfitura do podania (opcjonalnie)

Wszystkie składniki miksujemy na gładką masę. Smażymy na oleju na złoto. Podajemy posypane cukrem pudrem – tak ja lubię najbardziej. Mój Rysiu preferuje podane z konfiturą i cukrem pudrem 🙂

Tabbouleh

Tabbouleh, bardzo popularna potrawa w krajach arabskich, podobnie jak u nas sałatka jarzynowa 🙂 Sałatka ta jest klasyką tamtejszej kuchni.

Można podawać ją samodzielnie lub serwować jako dodatek np. do potraw z grilla. Idealna na lunch do pracy.

Oto moja wersja tabbouleh, którą prawie za każdym razem nieco modyfikuję 😉

  • 3/4 szklanki kaszy kuskus
  • 2 pomidory
  • 3 płaty suszonych pomidorów z zalewy oliwnej
  • 1 niezbyt duży zielony ogórek
  • 1 pęczek szczypiorku
  • 1pęczek natki pietruszki
  • kilka gałązek mięty
  • 1/2 szklanki oliwy
  • 2 mały ząbki czosnku
  • sok z 1 cytryny
  • 1/2 łyżeczki soli
  • opcjonalnie 1/2 czerwonej lub zielonej papryki

W pierwszej kolejności robimy dressing. Do oliwy dodajemy sok z cytryny, przeciśnięty przez praskę czosnek i sól.

Kaszę zalewamy wrzątkiem i na 5 minut odstawiamy pod przykryciem, aby napęczniała.

Ogórka nie obieramy ze skórki, ale wycinamy wodniste gniazdo nasienne i kroimy w drobną kostkę.

Ogórek nie jest koniecznym składnikiem tej sałatki, jednak bardzo dobrze tu pasuje i lepiej go nie pomijać. Dodatkowo można dołożyć pół drobno posiekaj czerwonej lub zielonej, świeżej papryki.

Pomidory sparzamy wrzątkiem, obieramy ze skórki, filetujemy (usuwamy nasiona) i kroimy w drobną kostkę.

Pomidory suszone także kroimy w kostkę.

Szczypiorek, natkę pietruszki i miętę siekamy.

Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.

Nalewka z lilaka

Piękne kwiaty lilaka urzekają swoją urodą i zapachem. Można je wykorzystać do przygotowania aromatycznej nalewki, która nie tylko wybornie smakuje ale także wspiera leczenie reumatyzmu, dny moczanowej, przeziębienia i dolegliwości trawiennych.

  • 10 dużych kiści kwiatów lilaka
  • 1 litr spirytusu 95 %
  • 4 szklanki wody
  • 3 szklanki cukru
  • sok z 3 cytryn

Kwiaty wypłukać i pozostawić do wyschnięcia a następnie oberwać z gałązek. Włożyć do dużego słoja.

Wodę zagotować i rozpuścić w niej cukier. Gorącym syropem zalać kwiaty lilaka. Kiedy całość nieco przestygnie dodać sok wyciśnięty z trzech cytryn. Zamieszać i odstawić na trzy dni, najlepiej do lodówki. Po trzech dniach przecedzić przez bawełnianą ściereczkę.

Do syropu dodać spirytus. Wymieszać. Przefiltrować (używając filtrów do kawy) i rozlać do butelek. Odstawić na 2 – 3 miesiące.