Dyniowa tarta

 

Dyniowa tarta, którą polecam na zimowe obiady.

 

Spód tarty

 

200 g mąki

100 g masła

duża szczypta soli morskiej

1 żółtko

 

Farsz tarty:

 

300 g puree z dyni

czerwona cebula drobno posiekana i zeszklona na maśle

270 gram fety

200 ml jogurtu naturalnego

2 jaja

szklanka startego ostrego żółtego sera

łyżka ziół (tymianek, oregano lub inne)

1/2 łyżeczki tartej gałki muszkatołowej 

1/2 łyżeczki  imbiru

2 ząbki czosnku

sól, pieprz

posiekany szczypiorek

 

Z podanych składników zagnieść ciasto i schłodzić w lodówce. Następnie rozwałkować i wylepić wysmarowaną masłem formę do tarty. Nakłuwać widelcem. Podpiec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni przez około 15 minut (do momentu zrumienienia). Na podpieczoną tartę wyłożyć pure z dyni (doprawione gałką, imbirem, solą, pieprzem i wymieszane ze zrumienioną cebulą i zmiażdżonym czosnkiem). Na dyni ułożyć pokrojoną fetę i zalać masą jajeczną (jaja roztrzepane z jogurtem, doprawione solą, pieprzem, ziołami i wymieszane z tartym serem i posiekanym szczypiorkiem). Piec przez 30 minut w temperaturze 180 stopni. Danie smaczne zarówno na ciepło jak i na zimno. 
DSCN6271
DSCN6274

Karkówka palce lizać

 

Karkówka z pieczarkami i cebulą w pomidorowym sosie

 

Karkówka wg tego przepisu jest pyszna. Wyśmienity pomidorowy sos, a mięso dosłownie rozpływa się w ustach. Jadłam tę karkówkę latem na Podlasiu w Truskolasach. Danie było tak wyśmienite, że od razu poprosiłam o przepis (Jolu dzięki). Recepturę nieco zmodyfikowałam, ale danie nic nie straciło na smaku. Było wyśmienite. A największym komplementem było uznanie naszego przyjaciela Klausa, który jest szefem kuchni w swojej restauracji. 

 

IMG_0960

 

karkówka bez kości – 1,5 kg

cebula – 3 sztuki (średnia)

pieczarki – 50 dkg

przyprawa knorr do karkówki – 2 sztuki

woda – 6 łyżek

cukier – 3 łyżki

maggi – 3 łyżki

ocet – 3 łyżki

koncentrat pomidorowy – 4 łyżki

ketchup – 2 łyżki

 

Karkówkę pokroić w plastry, posypać przyprawą, lekko skropić olejem i wstawić na noc do lodówki. Następnie obsmażyć. Pieczarki pokroić w talarki a cebulę w półksiężyce (cienko) – nie podsmażać. Układać w naczyniu żaroodpornym warstwami: pieczarki, cebula, karkówka.

Z podanych wyżej składników (woda, cukier, maggi, ocet, koncentrat pomidorowy i ketchup) przygotować sos i zalać nim karkówkę. Piec w temperaturze 180 stopni 1,20 do 1,50 godz.

Ja podałam karkówkę z pieczonymi ziemniakami.

 

Muffins z czarną porzeczką

 

Przepis jak na inne muffiny prosty, łatwy i niezawodny. Babeczki bardzo smaczne, wilgotne z orzeźwiającym nadzieniem porzeczkowym – przepyszne.

 

DSCN6310

 

Składniki suche:

 

1 i 1/2 szklanki mąki

1/2 szklanki cukru

2 łyżeczki proszku do pieczenia

szczypta soli

1 cukier waniliowy

 

Składniki mokre:

 

2 jaja

400 g jogurtu naturalnego

150 ml oleju

dżem z czarnej porzeczki (nadzienie)

 

W jednej misce dokładnie mieszamy składniki suche w drugiej mokre. Do suchych składników dodajemy mokre. Mieszamy łyżką bez użycia miksera. Ciasto nakładamy do foremek muffinkowych wyłożonych papilotkami – 1 łyżkę ciasta, na nią łyżeczkę dżemu z czarnej porzeczki, następnie łyżkę ciasta.
Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez 35 – 40 minut.

 

DSCN6314

 

Na świątecznym stole

Zdrowych i wesołych świąt wszystkim moim niestrudzonym czytelnikom!

 

Na świątecznym stole w tym roku znajdzie się kilka potraw, które zrobiłam po raz pierwszy.

Paszteciki tym razem z aromatycznym farszem z suszonych grzybów. Ciasto pyszne, kruche, pachnące masełkiem. Do czystego czerwonego barszczu będą wyśmienite! Próbowałam zaraz po wyjęciu z piekarnika – rewelacyjne! 

 

ciasto:

 

2 szklanki mąki

2 łyżki ulubionych ziół

10 dkg masła

1/2 szklanki kwaśnej śmietany 18 %

2 jaja

1/2 łyżeczki soli

farsz:

50 gram suszonych grzybów

1 cebula

2-3 łyżki kwaśnej śmietany 18 %

sól i pieprz.

 

DSCN6113a

 

Grzyby najlepiej namoczyć na noc. Gotować 1,5 godziny. Odcedzić i bardzo drobno posiekać. Cebulę posiekać, zeszklić na łyżce masła. Połączyć z grzybami i śmietaną. Podgrzewać do momentu odparowania.

Zagnieść ciasto, rozwałkować na dwa prostokąty. Na każdym ułożyć farsz, zawinąć, pokroić i posmarować rozmąconym jajkiem. Piec ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

 

 DSCN6115a

 

Brukselka inaczej. Potrawa prosta, lekka, szybka i smaczna. Autorem przepisu jest Jamie Oliver. Oglądałam kiedyś w TV program, gdzie proponował tak przygotowaną brukselkę jako warzywo do świątecznego obiadu. Mam nadzieję, że dobrze zapamiętałam przepis.

 

1/2 kg brukselki

boczek wędzony lub szynka parmeńska (kilka plastrów)

sól, pieprz

masło 2-3 łyżki

2-3 łyżki octu balsamicznego (fruttati)

 

a

DSCN6109a

 

Brukselkę pokroić w plasterki. Boczek lub szynkę pokroić i podsmażyć. Dodać brukselkę. Oprószyć solą. Dodać 2-3 łyżki wody. Poddusić 10 minut. Dodać masło. Doprawić solą i pieprzem. Na koniec dodać ocet balsamiczny.

 

DSCN6112a

 

Śledź wigilijny w tym roku też trochę inaczej. Z porem zamiast cebuli i z suszonymi śliwkami.

 

5 filetów śledziowych solonych

1/2 szklanki śmietany 18 %

2-3 łyżki majonezu

1 łyżeczka musztardy

1/2 łyżeczki miodu

posiekany koperek/

biała część pora

małe opakowanie suszonych śliwek ( z Lidla )

 

Filety krótko wymoczyć, osuszyć papierowym ręcznikiem i pokroić na 3 cm kawałki. Śmietanę wymieszać z majonezem, musztardą, miodem, pieprzem i koperkiem. Białą część pora pokroić w półplasterki, przelać wrzątkiem, wystudzić. Śliwki pokroić w paseczki. W salaterce układać warstwowo: śledzie, sos majonezowo-śmietanowy, pory, śliwki.

 

DSCN6098a

 

Łosoś też inaczej – pieczony w pomarańczach.

 

Filety z łososia

1 łyżka miodu

3 łyżki octu balsamicznego (fruttati)

2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin

1 duży ząbek czosnku

sól, pieprz, rozmaryn

1 pomarańcza

 

DSCN6123a

DSCN6124a

 

Miód wymieszać z octem balsamicznym, oliwką i posiekanym drobno czosnkiem. Filety osuszyć w papierowym ręczniku, ułożyć w naczyniu do pieczenia, polać marynatą, posolić i posypać tymiankiem. Odstawić na kilka godzin. Obłożyć plastrami pomarańczy. Przykryć folią aluminiową i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piec 35 minut. 10 minut przed końcem zdjąć folię aluminiową, żeby łosoś się zrumienił.

 

DSCN6128aa

 

Kolejna Bożonarodzeniowa słodkość

 

Wczoraj zdecydowałam, że na świątecznym stole w tym roku nie może zabraknąć pralinek orzechowych. Są pyszne, Przypominają w smaku ferrero rocher’y. A robi się je błyskawicznie.

200 gram wafelków z nadzieniem z orzechów laskowych (bez czekoladowej polewy) – ja kupuję takie z Lidla – haselnuss – pakowane po 10 sztuk)

100 gram orzechów laskowych

380 gram nutelli

3/4 szklanki rodzynek namoczonych w rumie

100 gram czekolady mlecznej

100 gram czekolady gorzkiej

Orzechy laskowe podpiec w piekarniku lub na patelni przez kilka minut i posiekać. Wafelki pokroić na nieduże kawałeczki. Rodzynki zalać rumem na co najmniej 30 minut. Wszystkie powyższe składniki wymieszać (łącznie z rumem).

Z masy formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Obtaczać w czekoladzie  roztopionej w kąpieli wodnej. Układać na pergaminie aż zastygną. Moje pralinki obtaczane są w czekoladzie mlecznej i gorzkiej.

 

DSCN6061a

DSCN6071a

DSCN6062a

 

Panforte di Siena

 

Panforte di Siena to włoski specjał rodem z Toskanii. Nadziany bakaliami, orzechami i migdałami zatopionymi w miodowo-cukrowym syropie, z aromatem piernikowych przypraw i pomarańczy, bez tłuszczu i jajek i tylko z odrobiną mąki. Z tej mieszaniny powstaje ciasto o konsystencji lepkiego, lekko ciągnącego nugatu.

Przymierzałam się już kilka razy, żeby upiec ten wyjątkowy włoski rarytas, ale zawsze zabrakło czasu w ferworze przygotowań świątecznych. I wreszcie wczoraj zrobiłam. Wygląda wspaniale i wierzę, że smakować będzie równie dobrze. Cieszę się, że na świątecznym stole w tym roku oprócz typowych rodzimych potraw znajdzie się deser rodem z Toskani.

 

1/3 szklanki mąki

1/2  gorzkiej czekolady

1/2 mlecznej czekolady

1 łyżeczka cynamonu

1/2 łyżeczki mielonych goździków

1/4 łyżeczki mielonego ziela angielskiego

1/4 łyżeczki startej gałki muszkatołowej

1/2 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu

1 szklanka migdałów

1 szklanka orzechów włoskich

1/3 szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej

1 szklanka rodzynek

1/2 szklanki fig i moreli (pokrojonych)

1/2 szklanki miodu

1/2 szklanki cukru

cukier puder

 

  1. Migdały i orzechy lekko podprażyć na patelni lub w piekarniku i pokroić na dość duże kawałki (na połówki lub na trzy części), czekoladę zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
  2. Migdały, orzechy, skórkę pomarańczową, rodzynki, figi i morele wymieszać z przyprawami, czekoladą i mąką.
  3. Zagotować cukier z miodem. Wrzący syrop wymieszać z przygotowaną mieszanką bakalii. Zrobić to trzeba szybko, gdyż masa szybko twardnieje. Przełożyć do okrągłej formy wyłożonej pergaminem. Wygładzić powierzchnię (najlepiej dłonią maczaną w zimnej wodzie) i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na 20 – 30 minut.
  4. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
  5. Zawinąć szczelnie w folię.
  6. Szczelnie zawinięte ciasto można przechowywać nawet kilka miesięcy.

20131218_183508a

 

Przed włożeniem do piekarnika

 

20131218_224756a

 

Po upieczeniu i wystudzeniu posypane cukrem pudrem. Za chwilę powędruje do puszki i poczeka do Bożego Narodzenia

 

Super śledzik

 

Przepis na tego śledzia znalazłam w necie. Wypróbowałam. Jest pyszny. Wspaniale smakuje z kromką pieczywa ale równie dobrze z ziemniakami. Polecam.

 

1/2 kg solonych filetów śledziowych

ogórki konserwowe (kaszubskie) – mały słoik

1 cebula

śliwki suszone (po – 3-4 na każdą warstwę śledzi)

rodzynki (10 sztuk na każdą warstwę śledzi)

dobry olej (nie oliwa)

ketchup pikantny (Pudliszki)

kilka goździków

kilka ziaren ziela angielskiego

kilka listków laurowych

 

Śledzie wymoczyć w zimnej wodzie przez godzinę, dobrze osuszyć w ręczniku papierowym i pokroić na  centymetrowe kawałki. Cebulę pokroić w bardzo cienkie piórka i przelać na sicie wrzątkiem. Ogórki pokroić w cienkie półplasterki, a śliwki w paseczki.

W słoiku układać warstwami: śledzie, łyżkę cebuli, 2 łyżki ogórków, 3-4 śliwki (pokrojone w paseczki), 10 rodzynek, 1 ziarnko ziela, 1 listek laurowy, 1 goździk, 1 łyżeczka ketchupu (nie rozsmarowywać). Każdą warstwą zalać olejem i dobrze docisnąć, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza. Na wierzchu musi być warstwa oleju. Zakręcić słoik i na tydzień schować do lodówki aby się dobrze przegryzły. Można przechowywać w lodówce nawet do 4-ch tygodni.

 

SAM_0474

 

Czas na pierniki

 

W tym roku w pierwszej turze piernikowej twórczości pomagała mi Olenka, która z tylko sobie właściwym wdziękiem i zapałem uczestniczyła czynnie w każdej fazie pieczenia. Zdecydowanie najbardziej podobało jej się wałkowanie w którym wywalczyła sobie niemal wyłączność, w wyborze foremek również nie ustępowała pola.

 

SAM_0402

SAM_0403

SAM_0407

SAM_0409

 

A to efekt końcowy naszej piernikowej zabawy!

 

SAM_0447

 

Drugą partię pierników i lukrowanie wykonałam sama. Polukrowane i zapuszkowane  pierniki nabierają kruchości. Mają z tym czas do świąt.

 

SAM_0466

 

 Urocze piernikowe renifery na pewno ucieszą Tadzia i Olenkę.

 

SAM_0458

SAM_0463

 

 

Październikowe kulinarne impresje

 

Październik – miesiąc rodzinnych spotkań urodzinowo-imieninowych stał się okazją do kulinarnych wyzwań.

Polecam wszystkim łasuchom rogaliki z serkiem homogenizowanym, które “zgapiłam” od Feli. Przy okazji jeszcze raz dziękuję za przepis.  Receptura jest niezmiernie prosta, a rezultat nadzwyczaj smaczny. Znikały z talerza w oka mgnieniu na urodzinowym przyjęciu u Olenki.

 

SAM_0180

 

Składniki:

 

2 szklanki mąki

250 g masła

250 g serka homogenizowanego naturalnego

 

nadzienie – dżem, powidła lub nutella

 

Lukier: szklanka cukru pudru, 2 łyżki gorącego mleka, łyżka masła

 

Mąkę posiekać z masłem. Dodać serek i zagnieć ciasto. Schłodzić w lodówce. Potem już tylko wałkowanie i formowanie rogalików.

Piec ok. pół godziny w temperaturze 180 stopni.

Ostudzone rogaliki polukrować.

 

SAM_0191

 

 

Pieczone warzywa – idealne na jesienne chłodniejsze dni.

 

Wspaniałe jako dodatek do mięs lub same podane z sosem czosnkowym (śmietana, jogurt, czosnek, koperek, sok z cytryny, sól, pieprz).

 

SAM_0270

 

4 średnie marchewki

2 mniejsze pietruszki

1 seler

1 por (biała część)

8 ziemniaków

2 czerwone cebule

brokuł (opcjonalnie)

sól, pieprz, słodka papryka

zioła (tymianek, rozmaryn, macierzanka – dałam świeże zioła))

oliwa z oliwek, olej.

 

Marchew, pietruszkę, seler pokroić w większą kostkę, por w 2 centymetrowe kawałki, cebulę i ziemniaki w ósemki. Warzywa blanszować w osolonej wodzie (ok. 5 minut). Odcedzić. Wymieszać z oliwą z oliwek i odrobiną oleju oraz przyprawami i przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec pół godziny w temperaturze 180 stopni.

 

Muffinki nie tylko dla dzieci – z “kubusiowym” budyniem

 

SAM_0269

 

 

nadzienie:

 

  • sok Kubuś 
  • budyń śmietankowy

 

ciasto:

 

  • 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1/2 szklanki wody
  • 1 mały jogurt naturalny
  • 1/3  szklanki oleju

 

SAM_0249

 

Ugotować nadzienie do muffinek na bazie Kubusia  i budyniu śmietankowego. 500 ml mleka zastąpić 350 ml Kubusia.

Wymieszać w jednej misce składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia, cukier, sól. W drugiej misce składniki mokre: wodę, olej i jogurt. Do składników mokrych dodać składniki suche i całość wymieszać.

Do muffinkowych foremek wyłożonych papilotkami wlać po łyżce ciasta, następnie łyżeczkę budyniu i drugą łyżkę ciasta.

Muffinki piec w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez  30-35 minut.

 

SAM_0259

 

Upieczone muuffinki można polać białą czekoladą.

 

SAM_0266

 

 

I jeszcze jedna osłoda na jesienne dni:

 

Tarta z gruszkami

 

Ciasteczkowy spód:

 

220g ciasteczek digestive

70g masła

 

Kremowa masa:

 

500g sera mascarpone

1 budyń waniliowy przygotowany z dodatkiem cukru tak jak na opakowaniu, w zmniejszonej tylko ilości mleka  (400ml)

2 łyżki cukru pudru

łyżeczka ekstraktu z wanilii

 

Wierzch:

 

Gruszki z kompotu

1 galaretka gruszkowa przygotowana wg przepisu na opakowaniu

70g mlecznej czekolady, startej na tarce o dużych oczkach

 

Ciasteczka kruszymy “na mąkę” (najlepiej w malakserze). Masło roztapiamy i mieszamy z “mąką” ciasteczkową. Formę do tarty smarujemy masłem. Wsypujemy masę maślano – ciasteczkową i równomiernie rozkładamy na dno i boki formy.

Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 10-15 minut.

Ugotowany i przestudzony budyń mieszamy z serkiem mascarpone wymieszanym wcześniej z 2 łyżkami cukru pudru i ekstraktem waniliowym. Masę wylewamy na wystudzony spód ciasteczkowy. Na wierzchu układamy gruszki i ozdabiamy je tartą czekoladą.

 

SAM_0237

 

Galaretkę przygotowujemy według instrukcji na opakowaniu. Kiedy zaczyna lekko tężeć zalewamy ułożone na cieście gruszki.

 

SAM_0241

 

Dobrze przed podaniem tarty schłodzić ją w lodówce.

 

 

Węgierki

 

Ledwie zaczęła się jesień, a mnie od razu dopadła paskudna infekcja i długo nie odpuszcza. Leżę i marzy mi się placek ze śliwkami. Ale póki co nie mam siły. Ale przepis prosty. Placek pyszny. Kilka razy go wypróbowałam zanim zmogła mnie choroba. Dlatego polecam.

 

4 jaja

3/4 szklanki cukru

1/2 szklanki oleju

1 1/2 szklanki mąki

1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżka ekstraktu z wanilii lub cukier waniliowy

ok. 1 kg węgierek

3 łyżki brązowego cukru (opcjonalnie)

cynamon

 

Pieczenie: piekarnik z termoobiegiem, 180 stopni, 45 minut

 

Białka ubić mikserem na sztywno. Do ubitych białek stale miksując dodawać stopniowo cukier, żółtka, olej i ekstrakt waniliowy. Do zmiksowanego ciasta dodać mąkę z proszkiem do pieczenia.  Ciasto przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia (34/38 cm) i ułożyć na nim połówki węgierek. Wierzch posypać brązowym cukrem i cynamonem.

 

SAM_9872

SAM_9874